MARCA: Wyraźnie brakuje nastawienia

W poprzednim sezonie zawodnicy, fani, ale też krytycy chwalili nastawienie Realu Madryt. Wykuto swoistą legendę 93. minuty gry, czyli walki do końca i niepoddawania się w żadnej sytuacji. Dzięki takim zachowaniem wygrywano mecze, które ostatecznie pozwoliły zdobyć Królewskim mistrzostwo Hiszpanii i Ligę Mistrzów. Kilka miesięcy później Real Madryt traci w lidze 8 punktów do Barcelony i 7 do Valencii, a mistrzostwo szybko się oddala. José Félix Díaz z Marki, który w dzienniku pokrywa informacje dotyczące Los Blancos, nie ma wątpliwości, że zawodzi właśnie nastawienie i po meczu z Gironą podaje proste przykłady.

Dziennikarz najpierw skupia się na 35. minucie, w której Aday przez 12 sekund nie był przez nikogo niepokojony w bocznym sektorze, chociaż blisko niego było nawet czterech graczy Realu. Z jego wrzutki Portu trafił w słupek. Jeszcze gorzej wyglądała sytuacja w 93. minucie, gdy Modrić miał odpowiednie warunki do wrzucenia piłki w pole karne, gdzie zrobiła się spora odległość między bramkarzem a obroną, ale jego czterech kolegów znajdowało się na spalonym, nieśpiesznie z niego uciekając. Chorwat był zmuszony zrezygnować ze swojego zagrania i oddać piłkę do boku.

Díaz opisuje, że był zaskoczony, gdy po meczu Zidane zapewniał, że nie widział żadnego problemu z nastawieniem. Hiszpan stwierdza, że jeśli zabrakło futbolu, to kibice powinni zacząć się martwić. Motywację czy chęci można znaleźć dużo łatwiej niż odblokować ekipę pod względem piłkarskim. Kwestionowani są także niektórzy zawodnicy: „Marcelo nie wrócił od czerwca na najwyższy poziom; Modrić wydaje się oszczędzać na listopadowe baraże o ostatni dla siebie mundial; Ramos i Varane doskonałe interwencje przeplatają z błędami; Cristiano próbuje zdobyć drugą bramkę zanim strzeli pierwszą; Kroos może być dużo lepszy; Lucas stracił iskrę na skrzydle”.

Należy przypuszczać, że Zidane i zawodnicy widzą brak dobrej gry, ale jeśli do tego dochodzi widoczne odpuszczanie i mniejszy wysiłek, to akcje czy zagrania Isco i Benzemy nie wystarczają do wygrywania. Ta dwójka pokazała swoje na Montilivi, ale to było za mało. Díaz podsumowuje, że czeka na reakcję Zidane'a, bo według niego jest to pierwszy tak poważny problem w erze Francuza. Tłem tej sytuacji jest 8 punktów straty do lidera w lidze, co jest zdecydowanie zbyt dużym dystansem. Tym bardziej, gdy odczucia są nawet gorsze niż sytuacja w tabeli.