Zidane: Zabrakło tylko koncentracji przy dwóch akcjach
Zapis konferencji z trenerem Królewskich
Zinédine Zidane po meczu z Gironą pojawił się na sali prasowej. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami.
[MARCA] Czego zabrakło drużynie, żeby zamknąć mecz przy prowadzeniu 1:0?
Przede wszystkim zabrakło drugiej bramki, bo pierwsza połowa w naszym wykonaniu była dobra. A reszta jak zawsze w futbolu to detale. Pierwszy gol rywala padł po aucie i nie byliśmy skoncentrowani w tej akcji. Cóż, nie trzeba do tego wracać. Wiem, że to nie było planowane, a w pierwszej połowie graliśmy dobrze. W drugiej było trochę gorzej. Trzeba obejrzeć mecz, zobaczyć detale, ale my się po tym podniesiemy.
[Onda Cero] Zabrakło intensywności? Poświęcenia? W tym roku nie wygrywacie, gdy nie gracie dobrze. Wygrywaliście takie mecze w poprzednim sezonie.
Nie zgadzam się, że dzisiaj graliśmy źle. Co do intensywności, też nie. Moim zdaniem zawodnicy wykonali wysiłek. Boli mnie to z powodu detali koncentracji, bo wysiłek wykonywaliśmy do końca. Biegaliśmy, walczyliśmy, ale nie udało się zdobyć 3 punktów. Wszyscy zawodnicy pracowali. Gdy jednak popatrzysz na gole, to przy aucie nie byliśmy skupieni, nie broniliśmy dobrze, daliśmy wejść rywalowi. Podobnie było przy drugim trafieniu po odbitce. Cóż, jest, jak jest. Dzisiaj przegrywamy 3 punkty i tracimy 8, ale idziemy dalej. Na pewno chcecie zapytać o tę stratę, ale to dla nic nie zmienia. Wiemy, że możemy to zmienić, podnieść się i będziemy mieć lepsze dni. Z kolei rywale będą też w sezonie tracić punkty.
[ABC] Mówi pan, że podniesiecie się. Co powie pan teraz piłkarzom? Jakie są pierwsze wnioski?
Przenalizujemy to, także z nimi. Teraz jednak najważniejszy jest odpoczynek, bo gramy już w środę. Ten wynik boli mnie z ich powodu, bo jeśli przegrywamy, to z jakiegoś powodu, ale dzisiaj widzieliśmy ich wysiłek. Chcę to przeanalizować i skupić się na środzie.
[COPE] Mówi pan, że to problem koncentracji, a nie nastawienia. Casemiro po meczu powiedział, że trzeba pracować więcej. Wydaje się, że wychodzicie z większym skupieniem i intensywnością na Ligę Mistrzów. Co pan o tym sądzi?
Nie, nie, przeciwnie, liga to nasza codzienność. To twoje odczucie, moje takie nie jest. To prawda, że znowu tracimy punkty na starcie ligi, nie oczekiwaliśmy tego, ale wcześniej zanotowaliśmy cztery wygrane z rzędu. Dzisiaj jednak chęci zawodników na tę ligę pozostają niezmienne.
[SER] Daleko do końca ligi, to ciągle październik, ale to już 8 oczek przy niepotykającej się Barcelonie i świetnej Valencii. Co dzisiaj pana najbardziej martwi? Czego brakuje dzisiaj Realowi, by być w dużo lepszej sytuacji? Najbardziej martwi ta duża strata?
Nie, dzisiaj straciliśmy tylko trzy punkty. W meczu zabrakło zamknięcia meczu, bo były na to szanse. Jednak nie martwię się intensywności czy chęciami, bo one były. Takie rzeczy dzieją się w lidze i pozostaniemy przy naszej pracy, bo pracujemy. Nie jest tak, że nie pracujemy. By odpowiedzieć na pytanie, nie jestem zmartwiony.
[Radio MARCA] Mówi pan o braku zamknięcia meczu, ale nie mieliście wiele sytuacji. Girona miała dużo więcej sytuacji, ich bramkarz nie był najlepszy jak na przykład przy porażce z Betisem. Co pan o tym sądzi?
Takie jest twoje odczucie, ja mam inne. Mieliśmy 1-2 okazje, by strzelić drugiego gola. Ponad tym zamknięciem meczu przy prowadzeniu 1:0 do przerwy musisz być bardziej uważny na to, że rywal wyjdzie cię zranić w drugiej połowie. Zabrakło nam koncentracji, szczególnie w tym, co rywal robi dobrze: bezpośredniej grze, szybkich akcjach z autu, w drugich piłkach. Tu zabrakło nam trochę koncentracji. Jednak przy tym wszystkim musimy skupić się już na kolejnym starciu, nie ma innego środka. Wiemy, że prędzej lub później to odwrócimy, na pewno. Liga jest bardzo długa, daleko do końca i nie jestem zmartwiony.
[El País] Casemiro powiedział, że trzeba grać lepiej i pracować więcej. Czego zabrakło poza błędami i brakiem koncentracji? Co się stało poza tymi dwoma akcjami?
Nie stało się nic, zabrakło tylko koncentracji w 2 akcjach, nic więcej. Futbol to tylko szczegóły i jeśli nie jesteśmy skoncentrowani, rywal może sprawiać nam problemy. Jednak jeśli potrafisz to kontrolować, przeciwnikowi jest trudniej. Szczególnie chodzi o ich pierwszą bramkę, bo przy remisie mecz staje się inny. Nie prezentowaliśmy się dzisiaj dobrze pod tym względem. Jednak w grze, wysiłku czy bieganiu zawodnicy poradzili sobie dobrze.
[Reuters] Jak ta porażka wpływa na pewność siebie ekipy przed starciem na Wembley? I jaki jest na dzisiaj stan Bale'a?
Nie znam dokładnego stanu Bale'a na dzisiaj, kontynuuje swoją rehabilitację. Co stanu ekipy, nie możemy być zadowoleni po porażce, ale dzisiaj mamy zły dzień, wrócimy do domu, odpoczniemy i naładujemy się na środę. Ekipa będzie wtedy gotowa.
[AFP; pytanie po francusku] Co stało się z Varane'em?
Poczuł problem z przywodzicielem, przy pachwinie. Nie wiemy, jak poważny jest to problem, jutro przeprowadzimy badania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze