Zwycięstwo na inaugurację Euroligi

Real Madryt bardzo dobrze rozpoczął zmagania w Eurolidze. Królewscy pokonali na wyjeździe Anadolu Efes. Znakomite spotkanie rozegrał Luka Dončić. Słoweniec był dzisiaj nie do zatrzymania. Zdobył 27 punktów, co jest jego rekordowym osiągnięciem w Eurolidze. Na słowa pochwały zasługują również Ayón, Randolph oraz Reyes. Ich dobra postawa przechyliła szalę zwycięstwa na korzyść madrytczyków.

Podopieczni Laso bardzo dobrze weszli w mecz. Od początku wypracowali sobie delikatną przewagę, która powiększyła się, gdy na parkiecie pojawił się Dončić. Słoweniec nie tylko punktował, ale również napędzał akcje Realu Madryt. Rywale nie potrafili za nim nadążyć. W pewnym momencie Blancos prowadzili 41:23. Wtedy debiut w białej koszulce zanotował Randle. Efes w końcu się obudził i do przerwy zmniejszył stratę do dziewięciu oczek.

Na trzecią kwartę madrytczycy wyszli trochę zbyt rozluźnieni, a duet McCollum-Ledo przywrócił nadzieje gospodarzy na korzystny wynik. Przewaga Realu Madryt zmalała do sześciu punktów, a mogło być gorzej, gdyby nie wysoka skuteczność Reyesa. W decydującej kwarcie Efes zbliżył się na dystans trzech oczek. Mecz zaczynał się od nowa. Na szczęście podopieczni Laso ponownie przyspieszyli. Byli skuteczni z przodu i uszczelnili defensywę. To wystarczyło, żeby odnieść cenne zwycięstwo na początek walki w Eurolidze.

74 – Anadolu Efes (19+17+20+18): McCollum (26), Ledo (17), Murić (3), Dunston (17), Motum (4), Simon (0), Balbay (0), Mustafa (-), Štimac (7), Bitim (-), Demir (-), Adams (0).

88 – Real Madryt (28+17+17+26): Campazzo (6), Taylor (3), Causeur (6), Reyes (10), Ayón (16), Randolph (12), Randle (0), Mačiulis (0), Dončić (27), Yusta (-), Carroll (6), Kuzmić (2).

Statystyki | Skrót