Giggs: Przyszedł czas, by Bale zaczął robić zmiany

Ryan Giggs ma swoją kolumnę pod tytułem „Dziennik absolwenta z 92. roku” na portalu brytyjskiego Sky Sports. Tym razem Walijczyk zajął się między innymi tematem kontuzji Garetha Bale'a. Przedstawiamy odpowiednie fragmenty z tekstu byłej gwiazdy Manchesteru United i reprezentacji.

„Bale wykluczony z eliminacji do mundialu to oczywiście ogromny cios, bo jeśli przygotowujesz się do gry z Walią, to pierwszą rzeczą, o jakiej myślisz, jest to, jak zatrzymać Bale'a.

Mimo wszystko kadra ciągle może zakwalifikować się do turnieju, ale będzie musiała zagrać trochę inaczej, bo nie będzie nikogo, kto będzie potrafił wyprowadzić cię do przodu jak Bale.

Sam Vokes może zostać użyty jako ten atakujący i ciągle zachowasz wiele jakości, którą pokazują Joe Allen, Ben Davies czy Aaron Ramsey, którzy będą dla ekipy jeszcze ważniejsi.

Oczywiście tracisz światową gwiazdę i talizman zespołu, ale czasami to może zjednoczyć chłopaków i nie po raz pierwszy będą musieli radzić sobie bez niego.

[…]

Czas na zmiany
Kiedy patrzysz na Bale'a i fizyczny okaz, jakim jest, to on zawsze będzie poddawać swoje ciało naciskom, szczególnie wobec wyzwań, jakie stawiają mu inni zawodnicy.

Po tylu kontuzjach i na tym etapie kariery on musi zacząć zastanawiać się nad różnymi rzeczami. Kiedy wchodzisz w swoje późne lata 20., zaczynasz rozumieć, że czas zacząć robić zmiany. Zaczynasz wtedy coraz mocniej odczuwać rywalizację.

Każdy jest inny, a ja próbowałem wszystkiego przez jogę, akupunkturę czy lodowe kąpiele, ale to, co działa dla jednych, może nie działać dla drugich.

Musisz też dostosować swoją grę. Nie możesz w tych późnych latach 20. grać jak wtedy, gdy miałeś 19 lat. Doświadczenie znaczy jednak, że twój mózg może być szybszy, a ty bardziej ekonomiczny, ale przy tym efektywniejsze. Ja na pewno byłem skuteczniejszy w swoich meczach w tych późnych latach 20., nawet jeśli nie byłem tak szybki.

[…]”.