Advertisement
Menu

Zapowiedź 6. kolejki Primera División

Królewscy zagrają z Alavés

Liga hiszpańska nie traci czasu na odpoczynek. Już dwa dni po zakończeniu poprzedniej kolejki piłkarze wracają do gry o punkty. W szóstej serii gier nie brakuje świetnie zapowiadających się hitów, ale jak pokazały poprzednie dni, żaden faworyt nie możne zakładać trzech punktów jeszcze przed meczem. Zdecydowanie najciekawsze rzeczy na Półwyspie Iberyjskim powinny dziać się dzisiaj.

Wanda Metropolitano po raz drugi będzie w największej gotowości. Po wymęczonym zwycięstwie z Málagą tym razem gracze Atlético stoją przed dużo trudniejszym zadaniem. Do stolicy Hiszpanii przyjedzie bowiem Sevilla, która w ostatnich czterech meczach zanotowała cztery zwycięstwa. Tak jak Colchoneros, Andaluzyjczycy nie powalają stylem, lecz konsekwencja jest godna podziwu. Biorąc pod uwagę znane w przeszłości problemy z adaptacją gospodarzy do nowego obiektu, znalezienie w tym meczu faworyta jest niesłychanie trudne. Defensywy obu drużyn dobrze spisują się w tym sezonie, co wcale nie znaczy przecież, że padnie mało bramek.

Dziś o 16:15 swój mecz rozegra Real Madryt. Kibice Królewskich raczej nie są optymistami przed najbliższymi meczami, jednak warto zaznaczyć, że mają świetną passę jedenastu z rzędu zwycięstw na wyjazdach. Po raz ostatni stracili oni punkty na obcym terenie 22 lutego tego roku na Mestalli. Deportivo Alavés natomiast katastrofalnie rozpoczęło ten sezon i w pięciu meczach zanotowało pięć porażek, nie zdobyło nawet jednej bramki. Los Blancos nie mają wyjścia – muszą nie tylko wygrać, lecz zrobić to przekonująco. A przekonanie madridismo, że trzy remisy u siebie z rzędu były tylko wypadkiem przy pracy czy kwestią rozregulowanych celowników, może być niesłychanie trudne.

Wieczorem czekają nas derby Katalonii, w których beniaminek, Girona, podejmie Barcelonę. Wskazywanie faworyta jest dość oczywiste. Wicemistrzowie Hiszpanii mimo sporych braków potrafili ostatnio imponować skutecznością i trudno sobie wyobrazić, by akurat w dzisiejszym starciu straciła punkty. Ernesto Valverde może jednak zdecydować się na nieco odważniejsze rotacje, ponieważ już w kolejnym tygodniu odbędzie się druga kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Do bardzo ciekawej potyczki powinno dojść jutro. Na Estadio Anoeta przyjadą gracze Valencii, którzy pod wodzą Marcelino bardzo dobrze rozpoczęli sezon. Jeszcze tydzień temu to samo moglibyśmy napisać o piłkarzach Realu Sociedad, którzy w ciągu ostatnich kilku dni ponieśli jednak porażki z Realem Madryt i Levante, przez co spadli na szóstą lokatę. Nie mogą sobie pozwolić na trzecią wpadkę z rzędu. Nietoperze po trudnym terminarzu (mecze z Realem Madryt, Atlético i derby Walencji) wróciły do wygrywania po świetnym spotkaniu z Málagą, dlatego ich apetyty w dalszym ciągu nie maleją.

O ile zazwyczaj poniedziałkowe mecze Primera División traktowane są po macoszemu, o tyle tym razem musi być inaczej. Real Betis zagra z Levante. Naprzeciwko siebie staną więc drużyny, które w tym sezonie zdołały urwać punkty Los Blancos na Santiago Bernabéu. Co więcej, obie znajdują się w tabeli nad Królewskimi. Zwycięzcę tej potyczki z pewnością będzie można nazwać największą pozytywną niespodzianką pierwszej części sezonu La Ligi.

Terminarz 6. kolejki Primera División
Sobota, 23 września
13:00 Atlético Madryt – Sevilla FC
16:15 Deportivo Alavés – Real Madryt
18:30 Málaga CF – Athletic Bilbao
20:45 Girona FC – FC Barcelona

Niedziela, 24 września
12:00 RCD Espanyol – Deportivo La Coruńa
16:15 Getafe CF – Villarreal CF
18:30 UD Las Palmas – CD Leganés
18:30 SD Eibar – Celta Vigo
20:45 Real Sociedad – Valencia CF

Poniedziałek, 25 września
21:00 Real Betis – Levante UD

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!