Marcelo: Myślę, że mój uraz jest poważny

Marcelo po meczu z Betisem udzielił wywiadu telewizji BeIN Sports. Przedstawiamy zapis tej rozmowy z Brazylijczykiem.

Jaką masz kontuzję?
Ból w nodze, tyle. Jutro wykonamy badanie i zobaczymy, co mam.

Myślisz, że to poważny uraz?
Nie wiem. Myślę, że tak, ale zobaczymy po badaniach, żeby mieć pewność, co to jest.

Co się stało w meczu? Trener mówi, że brakuje skuteczności, ale straciliście już 7 punktów w meczach domowych.
Jest trudno, bo teraz wielu ludzi będzie szukać wymówki, ale wszyscy widzieli mecz. Daliśmy z siebie wszystko, by zdobyć bramki i do końca szukaliśmy tej brameczki, by zdobyć tu 3 punkty, ale jednak ostatecznie straciliśmy gola. Ciągle jednak mamy dużo czasu na poprawę. Wiele razy wychodziliśmy z gorszych sytuacji i tak zrobimy też tym razem. Wyjdziemy z tego dzięki pracy.

Dlaczego nie czujecie się dobrze na Bernabéu?
Ja widziałem drużynę w dobrej dyspozycji, graliśmy dużo lepiej od Betisu, to jest oczywiste. Liczy się jednak wynik. Wolałbym zagrać źle i mieć 3 punkty. Mieliśmy piłkę, strzelaliśmy, dośrodkowywaliśmy, ale taki jest futbol. W poprzednim sezonie może nie zasługiwaliśmy na wygranie niektórych meczów, a odnosiliśmy zwycięstwa i może teraz jest odwrotnie. Nie trzeba jednak wariować. Będziemy pracować i damy z siebie wszystko, by wrócić.

Co powiesz o występie Adána? Rozmawiałeś z nim?
Bardzo pomógł Betisowi. Miał dzisiaj kilka parad, ale taka jest jego praca, bramkarz jest od bronienia.

Ostatnie pytanie, co mówił Florentino w szatni?
[śmiech] To sprawy między nami. Nie powiem, co dzieje się w szatni [śmiech].