Asensio nie zagra z APOEL-em z powodu… pryszcza
Bardzo prozaiczny powód absencji pomocnika
Marco Asensio nie otrzymał powołania na dzisiejszy mecz Ligi Mistrzów z APOEL-em i na pewno nie wybiegnie na murawę Santiago Bernabéu. Hiszpan nie trenował w poniedziałek z zespołem i już wtedy można było przypuszczać, że nie znajdzie się w kadrze na spotkanie z Cypryjczykami. Pomocnik co prawda ćwiczył wczoraj z resztą kolegów, ale Zinédine Zidane postanowił nie podejmować zbędnego ryzyka, tym bardziej że jest to idealny moment, by dać odpocząć młodemu piłkarzowi, który zagrał dotychczas we wszystkich meczach ligowych, a na początku miesiąca przebywał na zgrupowaniu reprezentacji.
Na początku tego tygodnia wychowanek Mallorki uskarżał się na lekki ból w lewej łydce i trenował wczoraj nawet w dwóch parach getrów. Powód dolegliwości jest jednak bardzo prozaiczny. Na nodze Hiszpana pojawił się bolesny pryszcz, który został wyciśnięty, ale spowodowało to niewielką infekcją. Cadena SER poinformowało, że Asensio miał dziś nawet gorączkę i postanowiono, że lepiej będzie, jeśli zostanie w domu. Marco powinien być już w pełni gotowy na niedzielny mecz z Realem Sociedad.
Aktualizacja 12:00 AS i Sport informują, że powodem absencji Asensio, który spowodował ślad i ból w nodze jest infekcji po ukąszenie przez jakiegoś owada lub problem, który pojawił się po depilacji nogi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze