A Bola: De Gea poprosił Ramosa o pomoc przy transferze do Realu

David de Gea wciąż nie zapomina o Realu Madryt i ma nadzieje, że w przyszłości przyjdzie mu jeszcze przywdziać trykot Los Blancos. Portugalski dziennik A Bola informuje dzisiaj, że bramkarz rozmawiał podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji Hiszpanii z Sergio Ramosem, by poprosić go o wsparcie i pomoc przy ewentualnym transferze do stolicy Hiszpanii, który mógłby zostać zrealizowany latem 2018 roku.

Golkiper Manchesteru United poprosił kapitana Królewskich, by ten spróbował nakłonić i przekonać Zinédine'a Zidane'a do sprowadzenia go na Santiago Bernabéu. De Gea chce dołączyć do klubu, w którym przecież latem 2015 roku był już niemal jedną nogą. Wtedy na przeszkodzie stanął sławny już faks i dosłownie kilka sekund, których zabrakło, by wszystkie dokumenty potwierdzające transkację między oboma klubami dotarły na czas.

Problem De Gei stanowi jednak fakt, że Zizou i drużyna stoją murem za Keylorem Navasem. Wszyscy chcą, by Kostarykanin dalej był pierwszym bramkarzem Realu. Ostatnie tygodnie ubiegłego sezonu umocniły tylko pozycję 30-latka, który pomógł drużynie wygrać mistrzostwo Hiszpanii i obronić Ligę Mistrzów. Jeszcze na początku roku plotki o tym, kto zastąpi Keylora, pojawiały się w mediach niemal codziennie, ale im bliżej było okienka transferowego, tym temat stawał się coraz cichsze. Praktycznie całe lato przebiegło bardzo spokojnie, ponieważ ani sztab szkoleniowy, ani włodarze klubu nie planowali zmian między słupkami.

José Mourinho stwierdził nawet latem, że drzwi dla odejścia De Gei zostały otwarte, ale inni je przed nim zamknęli, odnosząc się oczywiście do Realu Madryt. Dlatego Hiszpan został na kolejny sezon w Anglii, ale wszystko może ulec zmianie już za rok.