Kadra Realu na sezon 2017/18 zamknięta
Królewscy kupili tylko dwóch piłkarzy
Real Madryt nie dokonał żadnych ruchów transferowych w ostatnim dniu okienka. Zarząd klubu i sztab szkoleniowy już kilkanaście dni temu zdecydowali, że kadra pierwszej drużyny jest kompletna i żadne wzmocnienia nie są potrzebne. Jeszcze pod koniec lipca wydawało się, że zespół Zinédine'a Zidane'a może wzmocnić Kylian Mbappé, ale wczoraj wszelkie wątpliwości zostały ostatecznie rozwiane, ponieważ Francuz wybrał grę dla Paris Saint-Germain. Paryżanie przekonali zawodnika i jego ojca możliwością gry w wyjściowej jedenastce i zdecydowanie korzystniejszym kontraktem. 18-latek miał zarabiać w Madrycie około 7 milionów euro rocznie, ale PSG zaoferowało mu dwukrotnie wyższe zarobki.
Królewscy dokonali w tym okienku tylko dwóch transferów. Na początku lipca potwierdzono przejście do klubu Theo Hernándeza, a kilka dni później szeregi zespołu zasilił Dani Ceballos. Real wydał na bocznego obrońcę 26 milionów euro płatnych w trzech ratach. Były pomocnik Betisu kosztował z kolei 16,5 miliona euro. Z wypożyczeń do klubu wrócili też Marcos Llorente, Jesús Vallejo i Borja Mayoral. Natomiast Achraf Hakimi został włączony do kadry pierwszego zespołu, co przekreśliło ostatecznie możliwość ściągnięcia na przykład Thomasa Meuniera z PSG. Kadra została więc wzmocniona sześcioma nowymi twarzami. Warto zwrócić uwagę, że żaden z tych graczy nie ma więcej niż 22 lata, co bardzo obniża średnią wieku w zespole, która wynosi obecnie 25 lat i 3 miesiące.
Wcześniej piłkarzem Realu Madryt został też Vinícius Júnior. Transfer został potwierdzony w maju tego roku, ale oba kluby uzgodniły jednak wstępnie, że piłkarz zostanie we Flamengo do lipca 2019 roku, choć Królewscy zastrzegli sobie możliwość wcześniejszego sprowadzenia go do Madrytu. Los Blancos zapłacili za niego 45 milionów euro.
Z Santiago Bernabéu pożegnało się aż dziewięciu graczy, choć dwóch z nich zostało tylko wypożyczonych. James Rodríguez powędrował do Bayernu Monachium. Bawarczycy zapłacą Królewskim za dwuletnie wypożyczenie w sumie 13 milionów euro, które zostaną przelane w dwóch transzach po 6,5 miliona euro. Pierwsza rata ma zostać zapłacona do 15 września tego roku. Jeśli Niemcy będą chcieli zatrzymać Kolumbijczyka, to w 2019 roku będą musieli przelać Realowi dodatkowe 42 miliony euro. Z kolei Fábio Coentrão powędrował na rok do lizbońskiego Sportingu, ale jego kontrakt z Los Blancos wygasa już za rok i trudno przypuszczać, by wrócił jeszcze do stolicy Hiszpanii.
Definitywnie z Realu odeszli natomiast Álvaro Morata, Danilo, Mariano, Rubén Yáńez i Pepe. Moratę pozyskało Chelsea, które zapłaciło za niego około 80 milionów euro. Ty samym napastnik stał się najdrożej sprzedanym hiszpańskim piłkarzem w historii. Danilo przeniósł się do Manchesteru City, a Anglicy przelali na konto Królewskich około 30 milionów euro, ale do kwoty transferu może dojść dodatkowe pięć milionów, które zależy od liczby występów zawodnika czy liczby zdobytych trofeów przez drużynę Pepa Guardioli. Mariano został nowym graczem Lyonu za 8 milionów euro. Yáńez będzie bronił barw Getafe, a Los Blancos oddali go za darmo. Z kolei kontrakt Pepego wygasł i podpisał on umowę z Beşiktaşem. Real zarobił za to na odejściach Diego Llorente i Burguia. Obaj przebywali przed rokiem na wypożyczeniach. Teraz środkowy obrońca został sprzedany do Realu Sociedad za 7 milionów euro, a skrzydłowy za 3 miliony do Deportivo Alavés.
Królewscy wydali w tym okienku transferowym jedynie 42,5 miliona euro. Zarobili z kolei aż 141 milionów euro. Prawie 100 milionów euro na plusie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze