Lucas: Bale jest ponad gwizdami
Wypowiedzi Hiszpana ze zgrupowania reprezentacji
Lucas Vázquez w czasie zgrupowania reprezentacji był gościem programu El Larguero w radiu SER. Przedstawiamy wypowiedzi atakującego Realu Madryt z tej rozmowy.
– Miałem plany na te dni, ale cieszę się, że zostałem dowołany. To nigdy nie może wkurzyć. Straciłem podróż z powodu tego powołania, ale nie ma żadnego problemu. Informację dostałem, gdy byłem w centrum Madrytu. Szybko wróciłem do domu po buty i pojechałem na zgrupowanie.
– Tyle powołań dla graczy Realu pokazuje dobry okres, w jakim jesteśmy. Kadra jest spektakularna. Trzeba to wykorzystać i pozostać przy tej ambicji. Poziom wymagań jest brutalny i to pozwala nam być na odpowiednim poziomie rywalizacji. Naszym sekretem jest to, że wszyscy są naładowani. Ten, kto wchodzi, radzi sobie dobrze. Tworzymy wątpliwości trenerowi i to jest najlepsze.
– Jeśli Bernabéu będzie na mnie gwizdać? Wybiegnę ze stadionu [śmiech]. Nie, jeśli będzie się na mnie gwizdać, będę próbować zamienić gwizdy na oklaski. Bernabéu jest bardzo wymagające. Tutaj chyba gwizdano na każdego wielkiego zawodnika, jaki grał w Realu.
– Nastawienie Bale'a? Myślę, że to na niego nie wpływa. To wielki zawodnik, to crack, jest ponad tym. Będzie dalej pracować jak zawsze i spróbuje to odmienić.
– Odejście? Jestem, gdzie chcę być i zawsze chciałem być. Najważniejsze to być tutaj. Nie planuję odejścia. Chcę być po prostu w jak najlepszej dyspozycji, gdy trener będzie mnie potrzebować. Latem były jakieś tematy, ale nie było czasu na odmowę czy zatwierdzenie propozycji. Od pierwszej chwili po powrocie skupiłem się na Realu. Wpływ Ramosa? Jest jak starszy brat. Nie będę kłamać, że dużo z nim rozmawiam na poziomie osobistym, sportowym i każdym innym.
– Asensio jest spektakularny. Prezentuje wysoki poziom, a ciągle się rozwija. Mamy nadzieję, że będziemy się nim cieszyć przez wiele lat. Przy tym pozostaje bardzo skromny i podchodzi do tego wszystkie naturalnie. Idzie na to, by zostać crackiem. Złota Piłka? Za szybko, by o tym mówić, ale myślę, że ją zdobędzie.
– Morata i James? W poprzednim roku poziom kadry był brutalny. Mieliśmy praktycznie 22 reprezentantów krajów. Poziom był ogromny. W tym roku odeszli ludzie z ofensywy, z którymi rywalizowałem o miejsce, ale doszli tacy graczy jak Ceballos, którzy na pewno utrudnią te sprawy.
– Zwycięstwa bez Cristiano pokazują poziom tej kadry. To światowy crack, a potrafimy wygrywać bez niego ważne mecze, na przykład z Barceloną. To udowadnia, że jeśli kogoś brakuje, to ktoś może bez problemu go zastąpić.
– Czy ta kadra jest lepsza? Co do poprawy, myślę, że utrzymano poziom, o co było bardzo, bardzo trudno.
– Czy zabraliśmy Barcelonie piłkę? Nie lubimy porównywać się do Barcelony z poprzednich lat. Po prostu czujemy, że jesteśmy w dobrej dyspozycji i jesteśmy pewni siebie. Czujemy też, że w trakcie meczów gramy piłką, tworzymy sobie przestrzeń do kreacji i strzelania goli, to lubimy. Mamy jednak wiele opcji do gry, możemy rozgrywać czy grać z kontry. W obu aspektach jesteśmy świetni. Oby było tak dalej.
– Neymar? Jeden mniej do zmartwień! To światowy crack. Drużyna, która go traci, na pewno to odczuje.
– Sześć trofeów? Wiemy, że jesteśmy w Realu i to normalne, że mamy walczyć o wszystkie puchary. Marzeniem byłoby wygranie sześciu trofeów. Będziemy na to pracować.
– Gwizdy na Piqué? Mam nadzieję, że Bernabéu nam pomoże. Oby fani nie gwizdali na Piqué. On broni barw Hiszpanii, kraju, dla którego gramy. Jego występy w Barcelonie to inna sprawa.
– Zamieszanie z Modriciem? To ma miejsce w każdym meczu. Straciliśmy tam piłkę i zdenerwował się, że znowu im ją oddajemy.
– Włosi będą bardzo podobni do zespołu, z jakim graliśmy na EURO. Mają podobny system, a zawodnicy są praktycznie ci sami. My z Julenem zmieniliśmy trochę myślenie, mamy nowe zamysły. Zagramy dobry mecz i wygramy, tego chcemy. To najważniejszy mecz z tych pozostających. Jeśli wygramy, nie awansujemy matematycznie, ale to będzie kluczowe zwycięstwo.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze