Ramos ciężko pracuje, by zdążyć na United
Kapitan ma zaległości treningowe
Nie jest w formie, ale pracuje jak nikt inny, żeby szybko ją złapać. Konkretnie na 8 sierpnia. To data, którą Sergio Ramos zaznaczył sobie na czerwono. Kapitan Królewskich chce być w odpowiedniej dyspozycji na pierwsze oficjalne spotkanie w sezonie, by pomóc zespołowi zdobyć pierwsze trofeum.
Stoper stracił kilka dni treningów na murawie z powodu problemów z uchem i teraz nadrabia to wszystko nie tylko przez pracę z grupą, ale także dodatkowe godziny ćwiczeń po treningach. Nad wszystkim czuwa Antonio Pintus, a całemu procesowi pomagają i warunki fizyczne Ramosa, i fakt, że nie zaniedbał się latem.
W nocy ze środy na czwartek Ramos ma złapać kolejne minuty w trakcie przygotowań. Na razie na koncie ma 3 treningi z ekipą i 45 minut w sparingu z Barceloną. To ciągle zdecydowanie za mało, ale kapitanowi zostaje jeden sparing i tydzień pracy, by w następny wtorek wyprowadzić zespół do walki z United Mourinho. Jeśli w kogoś można pod tym względem wierzyć, to właśnie w niego.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze