Ramos: Oby Neymar odszedł, to byłby dla nas problem mniej
Wypowiedzi kapitana ze strefy mieszanej
Sergio Ramos pojawił się w strefie mieszanej po Klasyku. Przedstawiamy wypowiedzi kapitana Królewskich.
– Wolelibyśmy oczywiście wywalczyć tu inny wynik. Jak mówiłem na konferencji przed meczem, zawsze w Klasyku motywacja jest większa, ale to ciągle okres przygotowawczy. Po dziesięciu pierwszych minutach poczuliśmy się lepiej, ale ostatnie nie udało się wygrać. To jednak posłuży dalszym przygotowaniom. Trzeba zostawić to za sobą i skupić się na budowaniu formy.
– Myślę, że ich pierwsze dwadzieścia minut było bardzo intensywne. Wykorzystywali swoje akcje i okazje. Wtedy wszczęliśmy alarm, wyszliśmy wyżej, naciskaliśmy wyżej, staraliśmy się szybciej i wyżej odbierać piłki. To ułatwiało nam tworzenie okazji, co pokazaliśmy do przerwy. Zdołaliśmy doprowadzić do remisu. Po przerwie oni wyszli na prowadzenie po stałym fragmencie. Można wyciągnąć wiele wniosków.
– Nie wiem, czy to był ostatni mecz Neymara w Barcelonie. Każdy ma wolność wyboru swojej przyszłości. Ja wymieniłem się z nim dzisiaj koszulkami. Oby odszedł, to byłby dla nas problem mniej. Oby to była ta ostatnia koszulka. Rozmawiałem z nim, ale nic mi nie powiedział, nie będę tu zdradzać prywatnych spraw. Dla mnie to wielki zawodnik i kluczowy gracz Barcelony, który sam decyduje o swojej przyszłości. Jeśli odejdzie, będzie to problem mniej, bo w kluczowych meczach to on tworzy różnice.
– Przygotowania służą budowaniu formy, nabieraniu pewności siebie, łapaniu formy na cały sezon. Pozytywy są takie, że zaraz gramy o tytuły i postaramy się podejść do tych meczów w jak najlepszy sposób. Te spotkania służą temu wszystkiemu.
– Sprawa Villara? Jako kapitan kadry martwię się tylko spotkaniem z Włochami i awansem na mundial. Ciągle nie skończył się proces, a ja nie rozmawiałem z Villarem, więc nie mogę wydawać żadnych opinii. Pozostaję na boku, chociaż to prawda, że ta sytuacja martwi mnie jako zawodnika i kapitana Hiszpanii. Ten, kto jest prezesem, powinien wszystko robić dobrze, ale na razie skupiam się na walce o mundial.
– Powrót na boisko? Chciałem złapać dobre odczucia po niewielu dniach treningów i po praktycznie dwóch miesiącach przerwy trochę mnie to kosztowało. Musiałem pracować indywidualnie, ale bardzo chciałem pojawić się na boisku, by nabrać pewności siebie. Teraz nadchodzi walka o tytuły i trzeba dojść do jak najlepszej dyspozycji. Bardzo chcę dalej pracować.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze