Cristiano celuje w powrót na Camp Nou
Portugalczyk chce wrócić na mecze Superpucharu Hiszpanii
Cristiano Ronaldo ma wystąpić w pierwszym meczu Superpucharu Hiszpanii na Camp Nou, zaplanowanym na 13 sierpnia. W obozie Królewskich nikt nie wątpi w to, że Portugalczyk nada będzie grał w białej koszulce. Wszystkie niesnaski związane z oskarżeniem CR7 przez madrycką prokuraturę są już dawno zażegnane i wyjaśnione, a sam zawodnik bardzo docenił wsparcie, którego udzielił mu klub w ostatnich tygodniach.
Zinédine Zidane liczy na Cristiano, tak jak i reszta składu. Wystarczy zobaczyć, jak wypowiada się o nim na przykład Marcelo, jednego z kapitanów Królewskich. Portugalczyk już teraz realizuje plan, który ma mu pomóc w utrzymaniu świetnej formy z końcówki poprzedniego sezonu i dzięki któremu będzie mógł sprostać wyzwaniom tego nadchodzącego – największym z nich ma być wygranie historycznego sextete. Pamiętajmy też, że w przyszłym roku odbędzie się mundial w Rosji, a może to być jego ostatnia wielka impreza w koszulce reprezentacji.
Cristiano zrobi sobie przerwę w wakacjach i w przyszłym tygodniu przejdzie testy medyczne w Madrycie. Portugalczyk nie cierpi z powodu żadnej kontuzji, co więcej, poprzednie rozgrywki zakończył w świetnej formie, co pokazał też na Pucharze Konfederacji. Chodzi o rutynowe badania, które mają określić precyzyjnie jak ma się napastnik i w jakim stanie są jego kolana. Później spędzi kilka dni w Madrycie, po czym wyruszy do Japonii w krótką podróż związaną z umowami sponsorskimi. Resztę wakacji spędzi w towarzystwie rodziny, ładując baterie przed nadchodzącym wielkimi krokami sezonem.
Pod koniec lipca, prawdopodobnie po złożeniu zeznań w sprawie oskarżenia o niepłacenie podatków (31 lipca), wróci do pracy pod okiem Zidane'a. Francuski trener zamierza oszczędzać go przed sezonem, a z kolegami z drużyny Cristiano spotka się dopiero w Valdebebas, po powrocie ze zgrupowania w USA. W ten sposób ominie go pierwszy Klasyk w Miami, który był zapowiadany jako pojedynek Ronaldo-Messi. Aby zobaczyć to starcie będziemy jednak musieli poczekać do połowy sierpnia.
Jest postanowione, że Cristiano nie wystąpi w meczu o Superpuchar Europy przeciwko jego byłemu zespołowi, Manchesterowi United. Ten mecz rozpocznie też niesamowicie trudny sezon i walkę o sześć trofeów. Zidane chce, by Portugalczyk najpierw przez przynajmniej dziesięć dni trenował w Valdebebas, zanim po raz pierwszy w tym sezonie wyjdzie na murawę. Starcie z Czerwonymi Diabłami o pierwszy puchar jest zbyt ważny dla szkoleniowca, by ten chciał podejmować jakiekolwiek ryzyko.
Cel jest jeden – osiągnąć optymalną dyspozycję do 13 sierpnia, kiedy to zostanie rozegrany pierwszy mecz w ramach Superpucharu Hiszpanii, na Camp Nou z Barceloną. To ma być kolejne trofeum do kolekcji Zidane'a i spółki. Dzięki temu planowi CR7 ma rozpocząć rozgrywki ligowe (19-20 sierpnia) w świetnej dyspozycji, by od razu móc w pojedynkę rozstrzygać mecze.
Dwa Klasyki będą dobrym sprawdzianem formy fizycznej dla Cristiano, który ten sezon rozpocznie w dużo inny sposób, niż poprzedni. Rok temu był wyłączony z treningów przez miesiąc po kontuzji kolana odniesionej w finale mistrzostw Europy. Nie mógł wtedy grać aż do trzeciej kolejki ligowej. Tym razem wszystko wygląda inaczej – Cristiano ma wejść w sezon w doskonałej formie. Pierwszy przystanek? Camp Nou.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze