Wyprzedaż w Monaco martwi Mbappé

AS Monaco ma spory problem z odejściami kluczowych piłkarzy. Po tym, jak wygrali mistrzostwo Francji i doszli do półfinałów Ligi Mistrzów, działacze klubu z Księstwa, koncentrując się na zatrzymaniu przy Stade Louis II Kyliana Mbappé, tracą innych kluczowych piłkarzy. Tiemoué Bakayoko to ostatni z zawodników, którzy opuścili Monako.

Chelsea zapewniło sobie usługi francuskiego pomocnika za kwotę około 45 milionów euro. Bakayoko spotka się w Premier League z Bernardo Silvą, innym kluczowym zawodnikiem Monaco, który już na początku okienka przeszedł do Manchesteru City za 50 milionów euro. Kolejnym, który może opuścić ekipę mistrza Francji jest Benjamin Mendy, również jest kuszony przez The Citizens. Thomas Lemar ma być blisko porozumienia z Arsenalem, a Fabinho podobno jest już po słowie z Atlético Madryt. Zwycięski skład AS Monaco jest w absolutnej rozsypce. Utrata tak wielu kluczowych ogniw sprawia, że Mbappé musi przemyśleć swoją przyszłość w zespole Jardima. Kylian miał zostać na następny sezon w klubie z Księstwa, ale, widząc kolejne odejścia swoich kolegów, zastanawia się, czy również nie powinien zmienić barw.

Oczywiście Monaco poczyniło już pewne kroki, aby te luki zapełnić. Do klubu przyszli Tielemans, Mboula, Gaspar czy Meïte, ale są to jeszcze zbyt niedoświadczeni na najwyższym poziomie zawodnicy. Błyszczeli w poprzednim sezonie, ale muszą jeszcze udowodnić swoją wartość na tle elity europejskiej.

PSG, Real Madryt i Manchester City wciąż śledzą sytuację młodego napastnika. Mbappé marzy o grze w białej koszulce, ale do drzwi jego oraz jego rodziny zapukały miliony szejków z Paryża. Największa telenowela tego lata wciąż jest daleka rozwiązania i bardzo prawdopodobne, że aż do 31 sierpnia nie będziemy wiedzieć na pewno, gdzie w następnym sezonie będzie grał Kylian.