Real nie miał tylu Hiszpanów w składzie od 2004
Efekt polityki transferowej Florentino Péreza
Transfer Daniego Ceballosa do Realu Madryt oznacza, że w składzie Królewskich po raz pierwszy od bardzo dawna będzie przewaga Hiszpanów nad obcokrajowcami – 13 do 12. Do kadry na przyszły sezon, w porównaniu z ubiegłym, dołączyli Vallejo, Mayoral, Ceballos i Llorente, chociaż nie wiadomo na pewno, czy w następnych rozgrywkach Marcos będzie graczem Realu Madryt.
W składzie Los Blancos są teraz Kiko Casilla i Rubén Yańez, w obronie Carvajal, Ramos, Vallejo i Nacho, w pomocy Isco, Ceballos i Llorente, a w ataku Morata, Mayoral, Lucas i Asensio. Florentino Pérez miał jasny pomysł na drużynę i wiedział, którzy zawodnicy powinni stanowić trzon tej ekipy w następnych latach. Od sezonu 2003/04 nie widziano na Bernabéu niczego podobnego.
W epoce Zidanes y Pavónes w drużynie byli Casillas, Salgado, Helguera, Raúl, Morientes, César, Guti, Raúl Bravo, Portillo, Celades, Pavón, Mejía i Diego López. Również trzynastu piłkarzy. Kiedy jednak Florentino nie był prezesem Realu Madryt, w latach 2006-2009, ta liczba cały czas malała. W 2006 roku Hiszpanów było już 12, a rok później – jedynie dziewięciu.
Trzeba też zauważyć, że kolejny z nowych nabytków Królewskich, Theo Hernández, pomimo że ma francuskie obywatelstwo i był powoływany do młodzieżowych reprezentacji Les Bleus, wyraził chęć gry dla reprezentacji Hiszpanii. Piłkarz już wcześniej odrzucił możliwość gry dla reprezentacji Francji. Theo urodził się w Marsylii, ale w niektórych gazetach jest już nazywany Hiszpanem, ponieważ mieszka tam już od 10. roku życia.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze