Celnicy weszli na jacht Cristiano, ale była to rutynowa kontrola
Wyjaśnienie głośnej wiadomości
Plotkarski magazyn Hola poinformował na swojej stronie internetowej, że jacht, na którym Cristiano Ronaldo bawi się z rodziną i przyjaciółmi przy wyspie Formentera, został odwiedzony przez celników z hiszpańskiej skarbówki. Hiszpanie twierdzą, że kontrola była rutynowa. W Polsce błędnie podawano, że wizyta uzbrojonych agentów miała związek z toczącą się sprawą podatkową Portugalczyka.
W artykule podano, ze gdy zawodnik wrócił z bliskimi z obiadu, do jachtu „aYa London” podpłynęły łódki celników, którzy dokonali rutynowej inspekcji. Cristiano nie przejął się sytuacją, zostawiając ją jednemu z członków swojego otoczenia. W czasie wizyty celników spokojnie siedział w środku jachtu i nie wdawał się w żadne rozmowy z niespodziewanymi gośćmi. Wideo z tej sytuacji można znaleźć tutaj.
AS wieczorem poinformował, że Urząd Skarbowy potwierdził, że byłą to rutynowa kontrola, która dotyczy oznaczenia i legalności jachtów wynajmowanych na Balearach.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze