Morata nie odejdzie za mniej niż 90 milionów euro

Real Madryt nie odda tanio Álvaro Moraty. W negocjacjach z Manchesterem United Królewscy kierują się jasną strategią: nie ma pilnej potrzeby sprzedaży zawodnika, z którego klub był zadowolony w ubiegłym sezonie (20 bramek przez 1872 minuty gry). Owszem, Los Blancos są skłonni wysłuchać ofert, tak jak miało to miejsce w poniedziałek, kiedy w biurach na Bernabéu pojawił się ojciec zawodnika i jego agent, Juanma López, jednak to Florentino Pérez ustala cenę. I nie zejdzie poniżej 90 milionów euro.

Negocjacje rozpoczęły się od 100 milionów euro, które Manchester United oczywiście odrzucił. Po wielu rozmowach Królewscy obniżyli swoje żądania do 80 milionów euro plus 10 milionów za wypełnienie określonych celów. Czerwone Diabły zaproponowały 75 milionów plus 5 milionów zmiennych. Wszystko wskazuje na to, że ostateczna kwota, za którą Morata może przenieść się na Old Trafford, zakręci się wokół 85 milionów euro. Czas działa na korzyść Realu Madryt, który nie martwi się tym, że operacja może się wydłużyć. Przede wszystkim ze względu na mecz o Superpuchar Europy z United, który odbędzie się 8 sierpnia.

Napastnik chciałby jak najszybciej poznać swoją przyszłość i dołączyć do okresu przygotowawczego nowego zespołu, dlatego musi wywrzeć presję na Anglikach, by ci podwyższyli swoją ofertę. Informacje o rzekomym transferze Romelu Lukaku do Manchesteru mogą być strategią, by Królewscy obniżyli żądania.

Tymczasem w Madrycie wszyscy są spokojni i przyglądają się walce Manchesteru z Chelsea o skorzystanie z usług Moraty. To również wpływa na jego cenę. Jeśli United odpadną z tej rywalizacji, to Hiszpan może zasilić szeregi The Blues za 75 milionów euro.