Kluczowy dzień dla Ceballosa

Real Madryt spróbuje dziś zamknąć transfer Daniego Ceballosa. José Ángel Sánchez udał się do Sewilli, aby negocjować z włodarzami Betisu. Ostatecznie spotkanie jeszcze się nie odbyło, ponieważ dyrektor sportowy czeka na rozmowę zawodnika z Verdiblancos w sprawie jego przyszłości. Królewscy są w stanie zapłacić więcej, niż 15 milionów zapisane w klauzuli, aby zachować dobre relacje pomiędzy oboma klubami. Jak informuje dziennik AS, rozmowy zaczęły się już 24 maja i porozumienie jest już bardzo blisko.

Kiedy Królewscy osiągną już porozumienie z Betisem, pozostanie im jedynie przekonanie do siebie pomocnika. Jest to kolejny z celów dyrektora sportowego podczas jego pobytu w Andaluzji. Wydawało się, że wszystko jest ustalone, ale wtedy do gry wtrąciła się Barcelona i Real Madryt musi nieco zmodyfikować swoją ofertę. Katalończycy oferują Ceballosowi natychmiastowe włączenie do pierwszej drużyny, ale Hiszpan ma jeszcze czekać z decyzją, ponieważ chce grać w białej koszulce. Pomijając preferencje Daniego warto zauważyć, że Barcelona zainteresowała się nim dopiero po świetnych mistrzostwach Europy U-21, podczas gdy Real Madryt już od dawna prowadził negocjacje z jego klubem.

Królewscy chcą, by Dani dołączył do drużyny w okresie przygotowawczym w Stanach Zjednoczonych i dopiero tam Zidane ma podjąć decyzję co do jego przyszłości. Wcześniej Real Madryt chciał, by pomocnik jeszcze rok pozostał na wypożyczeniu w Betisie, ale działacze boją się, jak zostałby przyjęty przez kibiców Verdiblancos. Właśnie dlatego Królewscy mogą poszukać innego miejsca do rozwoju dla młodego Hiszpana. Ostateczna decyzja należy oczywiście do Daniego, którym interesuje się wiele klubów z całej Europy. Na dzień dzisiejszy chce kontynuować swoją karierę w białej koszulce.

Sport i Mundo Deportivo informowały na dzisiejszych okładkach, że Ceballos jest bliski osiągnięcia porozumienia z katalońskim klubem. Według dzienników z Barcelony Dani był bliski przeprowadzki na Bernabéu, ponieważ do gry nie wkroczyła ekipa wicemistrza Hiszpanii. Jednak gdy to się stało, to właśnie Camp Nou ma być preferowanym kierunkiem dla pomocnika.