Nacho – nie do ruszenia
Klub nie zamierza pozbywać się obrońcy
Real Madryt nadał Nacho Fernándezowi status intransferible. Wychowanek Królewskich rok temu był krok od przejścia do Romy. Wtedy zdecydował się na pozostanie w Madrycie i na pewno tego nie żałuje. Drużyna ze Stadio Olimpico ponownie chciałaby jednak pozyskać obrońcę. O tym słyszeć nie chce Zinédine Zidane, który uważa 27-latka za kluczowego, przede wszystkim przy stosowaniu rotacji. Klub już zaplanował podwyżkę dla zawodnika, którego rola w minionym sezonie była nieoceniona.
Poprzedniego lata Nacho zdecydował się na pozostanie w Realu Madryt i zaczął sezon jako czwarty stopera. Kontuzje i skomplikowana sytuacja Pepego spowodowały jednak, że Hiszpan spędził na murawie aż 3199 minut. Dowodem wyjątkowego sezonu canterano były też jego liczby w ofensywie. Strzelił on trzy bramki i zaliczył trzy asysty. Po odejściu z klubu Pepego rola Nacho ma być jeszcze ważniejsza. Właśnie dlatego uważany jest za nietykalnego. Monchi może starać się pozyskać go do Romy, ale wychowanek nie rusza się z Santiago Bernabéu. Zacznie sezon jako trzeci środkowy obrońca, a przecież potrafi też załatać dziury na obu bokach defensywy.
W klubie wszyscy są świadomi, że Nacho zasługuje na szczególne wyróżnienie, dlatego coraz głośniej mówi się o nowym kontrakcie. Nie tylko za przywiązanie do klubu czy codzienną pracę. Już nie jest tylko tym piłkarzem, który po prostu nie zawodzi. Ta łatka już za nim nie chodzi. Wszedł na wyższy poziom. Wraz z przyjściem Jesúsa Vallejo pozycja Nacho nie stanie się zagrożona. Wychowanek Los Blancos udowodnił w poprzednim sezonie, że zasługuje na szacunek swoich kolegów z drużyny, kibiców i samych działaczy. Zasłużył na status intransferible i nie zmienią tego żadne oferty. Jego miejsce jest w białym, madryckim domu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze