Błogosławiony problem
Jak <i>Zizou</i> rozwiąże sprawę obsady bramki?
„Keylor jest moim bramkarzem”, zakomunikował w klubie Zidane przed udaniem się na zasłużone wakacje. Real Madryt działa w sprawie różnych transferów, w jednych mniej, w drugich bardziej intensywnie, ale sprawę Kostarykanina Zizou chciał załatwić jeszcze przed zakończeniem sezonu. Nawet, mając możliwość sprowadzenia Davida De Gei, Francuz oparł się pokusie. Nie chciał, aby zaszły jakiekolwiek zmiany w obsadzie bramki, a szczególnie jeśli chodzi o osobę Keylora Navasa, który jest nietykalny również dla szatni.
Po takim poleceniu trenera wydawało się, że w bramce zachowa się status quo, przynajmniej do następnego lata. Dublet i świetna postawa Keylora w decydujących meczach spowodowały, że klub mógł przystać na prośbę Zidane'a.
Wtedy jednak pojawiła się sprawa Donnarummy i jego nieprzedłużenia kontraktu z Milanem. Real Madryt od dłuższego czasu bacznie przyglądał się sytuacji młodego Włocha i próbował w jakiś sposób wpłynąć na decyzję Gianluigiego. Nazwisko bramkarza mediolańskiego klubu jest od dawna zaznaczone na czerwono w biurach na Santiago Bernabéu, ponieważ ma on być śwetną opcją na przyszłość, a dla Zizou jest to jedyna możliwa opcja zmiany obsady bramki. Ale dopiero w przyszłości.
Nowy plan
Wobec gwałtownego zwrotu jaki nastąpił niedawno w sprawie przedłużenia kontraktu przez Włocha Real Madryt być może będzie musiał ponownie rozważyć prośbę Zidane'a. To znaczy, że możemy być świadkami zmian na pozycji, która wydawała się być nie do ruszenia, szczególnie po potwierdzeniu statusu Keylora.
Donnarumma jest w zasięgu, a klub ma możliwość ściągnięcia na Bernabéu bramkarza, który zapewni wysoki poziom przez wiele lat. Działacze Królewskich nie zwykli przepuszczać takich okazji. Trzeba to jednak skonsultować z Zidanem, który ma decydujący głos, jeśli chodzi o jakiekolwiek zmiany w składzie Realu Madryt. Jeśli jednak chodzi o transfer Włocha, najpierw trzeba wyjaśnić sytuację Keylora Navasa, który dla Francuza jest absolutnym numerem jeden. Nie można również zapominać o Kiko Casilli, na którego również mógłby mieć duży wpływ transfer młodego bramkarza. Zizou może mieć spory problem przy rozwiązywaniu tej sytuacji, ale taki problem urodzaju chciałby mieć każdy trener na świecie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze