Agent Moraty stawił się na Bernabéu

Juanma López, które reprezentuje interesy Álvaro Moraty, stawił się dziś na Santiago Bernabéu, by rozmawiać o przyszłości napastnika. Agent pojawił się na stadionie o godzinie 16:30, żeby przedstawić ofertę od Manchesteru United. Zawodnikowi zależy na tym, by jego przyszłość była znana już w tym tygodniu, ponieważ w piątek bierze ślub w Wenecji, a angielski klub także naciska na jak najszybsze domknięcie całej operacji.

Sam piłkarz doszedł już do porozumienia z Czerwonymi Diabłami i jedyną niewiadomą pozostaje tylko kwota, którą zapłacą za niego Anglicy. Nie jest jednak powiedziane, że wszystko przebiegnie bez problemu. Królewscy woleliby nie sprzedawać napastnika i dlatego domagają się za niego aż 90 milionów euro, ponieważ ten ma za sobą świetny sezon, w którym był drugim najlepszym strzelcem w drużynie i strzelił 20 goli, mimo że przebywał na murawie tylko przez 1 872 minuty. Ponadto usługami gracza zainteresowane jest też Chelsea i PSG, a Realowi zależy na tym, by otrzymać za niego jak najwięcej pieniędzy, by później przeznaczyć je na ewentualny transfer Kyliana Mbappé. Na ten moment United nie chce jednak płacić aż tak dużej kwoty za Moratę i negocjacje mogą przeciągnąć się nieco w czasie

Wiele wskazuje jednak na to, że prędzej czy później oba kluby dojdą do kompromisu i Morata trafi tego lata na Old Trafford. Królewscy wiedzą bowiem, że snajperowi zależy przede wszystkim na jak najczęstszej grze, na którą dotąd nie mógł i prawdopodobnie wciąż nie mógłby liczyć na Bernabéu, a to mogłoby osłabić jego pozycję w reprezentacji, która za rok wystąpi na mistrzostwach świata w Rosji. Morata chce zaistnieć na mundialu i być podstawowym napastnikiem w kadrze Hiszpanii, a regularna gra w innym klubie może mu w tym pomóc.