Obrona tytułu i przewagi parkietu
Koszykarze w drugim starciu z Valencią
Zaczęło się pomyślnie, ale do mistrzowskiego tytułu droga jeszcze długa. Koszykarze Realu Madryt po raz drugi w tym tygodniu ugoszczą kolegów z Walencji i postarają się o utrzymanie przewagi własnego parkietu w finałowej serii Ligi Endesa. Umocnili się w roli faworyta po pierwszej wygranej i choć wielu nie widzi innego rozwiązania, przeciwnik nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Valencia Basket Club dorównał obrońcom tytułu poziomem gry, z powodzeniem zagrażał im przez większość piątkowego starcia i nie raz wychodził na prowadzenie. Chwilami grał składniej i skuteczniej od przeciwnika, udowodniając, że może uczynić rywalizację ciekawą. Blikość wygranej często staje się w tak długiej serii finałowej najlepszą motywacją. Jeżeli nie uda się za drugim podejściem, koszykarze wciąż w zapasie będą mieli jeszcze jedno, przed własną publicznością.
Żadną niespodzianką nie było to, że największy wpływ na końcowy wynik pierwszego meczu miał Sergio Llull. Zgodnie z przewidywaniami, zaczął starania o kolejne indywidualne trofeum już od początku finałowej rywalizacji. Zaskoczeniem był za to występ Rodolfa Fernándeza, częściej w minionym sezonie zawodzącego. Potwierdziło się raz jeszcze, że każdy zawodnik madryckiego składu może spełnić rolę lidera w najmniej oczekiwanym momencie. Czy klub z Walencji będzie w stanie się temu przeciwstawić?
Real Madryt zmierzy się z Valencia Basket Club w niedzielę, o godzinie 18:30, w Palacio de los Deportes w Madrycie. Spotkanie będzie drugim w finałowej serii Ligi Endesa. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw, pierwszy mecz wygrali Królewscy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze