Finał Cristiano Ronaldo
Filmik z programu <i>Chiringuito</i>
ĄIMPRESIONANTE! Un @Cristiano IMPERIAL condujo al Madrid a la 12ª.ĄIMÁGENES EXCLUSIVAS! #ElChiringuitoDeMega pic.twitter.com/atcloBWQao
— El Chiringuito TV (@elchiringuitotv) 4 czerwca 2017
W telewizji MEGA w programie Chiringuito wyemitowano filmik, w którym skupiono się na finale Cristiano. Pokazano różne zachowania i reakcje Portugalczyka.
Atakujący przy wyjściu na rozgrzewkę zagrzewał kibiców do dopingu. W czasie rozciągania motywował kolegów i doradzał, co mają robić i jak grać piłką. W swojej pierwszej akcji Cristiano padł i Chiellini kazał mu się podnieść bez symulowania. Hiszpanie stwierdzili, że Włoch nie wiedział, iż Ronaldo zawsze się podnosi, bo po kilku chwilach trafił do siatki Buffona. Po trafieniu uspokajał fanów Juve.
Radość zaburzyło trafienie Mandžukicia. Cristiano był przez chwilę sparaliżowany, by następnie wylać swoją frustrację. Portugalczyk pokazywał, że nie rozumie, jak mogło do tego dojść. Jeszcze więcej złości wywołała strata Isco w bardzo dobrej sytuacji. Ronaldo pokazywał też aktywnie Benzemie, na którego zawodnika Juve ma naciskać w pressingu. Atakujący zaczął w końcu brać akcje na siebie, nie poddając się nawet pomimo twardych starć z rywalami.
Cristiano był aktywny też w rozmowach z arbitrem Brychem. Domagał się kartek, protestował, wskazywał na symulacje, bronił kolegów. Był też liderem drużyny, dostosowując grę z Modriciem czy Marcelo. Ronaldo był tak intensywny, że na przerwę zbiegł do szatni. Nic nie zmieniło się w drugiej części. Portugalczyk domagał się piłki i atakowania Juventusu.
Po trafieniu Casemiro Cris prosił o spokój i chłodną głowę oraz danie z siebie wszystkiego. Gola na 3:1 wbił już sam, pokazując ogromną satysfakcję i radość. To był jego dzień i szukał kolejnych bramek. Hat-tricka zabrał mu Asensio, ale to nie zaburzyło jego euforii. Puchar należał do Realu, a Cristiano przemówił na boisku, dodaj w wywiadzie, że krytykujący znowu muszą schować swoje gitary, bo Real zwyciężył i jest najlepszy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze