Piękna pogoń Cristiano za koroną króla strzelów
Portugalczyk odrobił ogromną stratę
Cristiano Ronaldo sięgnął wczoraj po piątą z rzędu koronę króla strzelców Ligi Mistrzów. Niesamowity wyczyn, który kosztował Portugalczyka sporo wysiłku, szczególnie w tym sezonie. Po fazie grupowej jego strata do liderujących w klasyfikacji strzelców była duża i trudno było się spodziewać, że ostatecznie zdoła prześcignąć wszystkich rywali.
Rywalizacja w fazie grupowej Ligi Mistrzów rozpoczęła się 13 września. Ronaldo strzelił jedną bramkę w starciu ze Sportingiem, a dwa tygodnie później dołożył do tego trafienie w meczu z Borussią Dortmund. I to by było na tyle. W kolejnych czterech spotkaniach (dwóch z Legią Warszawa, ze Sportingiem i z Borussią) Portugalczyk nie powiększył swego dorobku. Nie zdołał również pokonać bramkarza rywali w dwumeczu z Napoli w 1/8 finału.
W fazie grupowej świetnie czuł się Lionel Messi. Argentyńczyk na otwarcie popisał się hat-trickiem w meczu z Celtikiem, a później powtórzył ten wyczyn w spotkaniu z Manchesterem City. W rewanżu z Anglikami również wpisał się na listę strzelców. Do tego dołożył dwa trafienia w wyjazdowej potyczce z Celtikiem i na koniec jeden gol w pojedynku z Borussią Mönchengladbach. Dziesięć goli Messiego po fazie grupowej przy dwóch Cristiano Ronaldo. Wydawało się, że jest to strata nie do odrobienia. Bliżej napastnika Barcelony byli między innymi: Edinson Cavani (6 goli), Robert Lewandowski (5), Pierre-Emerick Aubameyang (4), Dries Mertens (4), Karim Benzema (4), Arda Turan (4), André Silva (4), Mesut Özil (4), Riyad Mahrez (4).
Czołówka klasyfikacji strzelców po fazie grupowej | ||
Lp. | Zawodnik | Gole |
1. | Lionel Messi | 10 |
2. | Edinson Cavani | 6 |
3. | Robert Lewandowski | 5 |
4. | Pierre-Emerick Aubameyang | 4 |
4. | Dries Mertens | 4 |
4. | Karim Benzema | 4 |
4. | Arda Turan | 4 |
4. | André Silva | 4 |
4. | Mesut Özil | 4 |
4. | Riyad Mahrez | 4 |
Po 1/8 finału sytuacja wyglądała jeszcze gorzej dla Ronaldo. Messi strzelił jedną bramkę w starciu z PSG i w tym momencie miał dziewięć goli przewagi. Do tego poziom trudności wzrósł, ponieważ w grze zostały już tylko najlepsze drużyny. Real Madryt miał w perspektywie dwumecz z Bayernem Monachium, a następnie z Atlético Madryt i Juventusem. Mistrzowie Niemiec, a do tego dwie ekipy, które słyną z gry defensywnej. Jednak dla Cristiano nie ma rzeczy niemożliwych.
Portugalczyk niemal nie strzelał w fazie grupowej, ale kiedy nadeszły najważniejsze spotkania, nie miał umiaru. Pogoń za Messim rozpoczął w spotkaniach z Bayernem Monachium. Pokonał Neuera pięciokrotnie, dzięki czemu to Real Madryt mógł się cieszyć z awansu do półfinału. Tam czekało Atlético. W pierwszym spotkaniu Rojiblancos bezradnie patrzyli, jak Cristiano kompletuje hat-tricka. W tym momencie Portugalczyk tracił do Messiego tylko jednego gola, a do końca pozostał jeden mecz – finał z Juventusem. Wczoraj mogliśmy się przekonać, że słynna defensywa turyńczyków nie jest w stanie zatrzymać gwiazdora Królewskich. Dwa gole Ronaldo dały Realowi Madryt dwunasty Puchar Europy, a on sam otrzymał nagrodę dla najlepszego strzelca rozgrywek. Remontada w jego wykonaniu była naprawdę imponująca.
Końcowa klasyfikacja strzelców | ||
Lp. | Zawodnik | Gole |
1. | Cristiano Ronaldo | 12 |
2. | Lionel Messi | 11 |
3. | Edinson Cavani | 8 |
3. | Robert Lewandowski | 8 |
5. | Pierre-Emerick Aubameyang | 7 |
6. | Kylian Mbappé | 6 |
6. | Antoine Griezmann | 6 |
8. | Kun Agüero | 5 |
8. | Dries Mertens | 5 |
8. | Radamel Falcao | 5 |
8. | Karim Benzema | 5 |
8. | Gonzalo Higuaín | 5 |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze