Vinícius: Nie myślę o pieniądzach, skupiam się na grze
Dwa wywiady z nowym zawodnikiem Realu
Po oficjalnym ogłoszeniu transferu Viníciusa Júniora przez Real Madryt wzrosło zainteresowanie mediów tym piłkarzem. Na krótką rozmowę zaprosił go Fox Sports i zapytał o samopoczucie oraz przewidywania co do przenosin do stolicy Hiszpanii.
Już po negocjacjach pomiędzy Flamengo i Realem Madryt. Vinícius, mógłbyś opowiedzieć teraz o tym osobistym sukcesie i o tym, co jeszcze przed tobą we Flamengo w tym i przyszłym roku?
Jestem bardzo szczęśliwy, że tak się wszystko skończyło, ale myślami nie jestem jeszcze w Realu. Jestem skupiony tylko na Flamengo. Cieszę się, że osiągnąłem kolejny cel, ale teraz będę szedł krok po kroku, żeby zrobić dużo dobrego w koszulce Flamengo. Później pomyślę o Realu Madryt.
Z obecnej drużyny Realu Madryt tylko Cristiano Ronaldo kosztował więcej niż ty. Czy ta kwestia finansowa w jakiś sposób cię dotyczy? Jak się czułeś podczas tej całej telenoweli, zanim doszło do finału?
Ja niczego nie rozwiązywałem, zajmowali się tym moi agenci we współpracy z Flamengo i moimi rodzicami, dlatego nie myślę o pieniądzach. Skupiam się tylko na grze i chcę dawać radość kibicom Flamengo.
Czy ciąży ci fakt, że dołączysz do Realu Madryt, w którym jest tylu cracków; Bale, Benzema, Cristiano Ronaldo i reszta? O czym myślisz przed przyjściem na Santiago Bernabéu?
Myślę, że przyjdę tam spokojny. Teraz chcę spędzić czas tutaj, we Flamengo. Za rok czy dwa będę bardzo spokojny i dołączę do tego zespołu, będąc dojrzałym.
Vinícius udzielił później kolejnego wywiadu tej samej stacji. Mówił w nim więcej o Realu Madryt i jego piłkarzach, odniósł się także do Neymara, który miał przekonywać go do przyjścia do Barcelony.
– Chciałbym przesłać uścisk Neymarowi i powiedzieć mu, że jest moim idolem. Tylko tyle [uśmiech].
– Cieszę się, że kibice mnie doceniają. Chciałbym podziękować całej drużynie Flamengo, moim kolegom, którzy bardzo wspierają mnie podczas tej adaptacji.
– Na razie nie myślę o grze z Cristiano Ronaldo czy podaniach Toniego Kroosa. Bardzo ich lubię, lubię też Bale’a, ale na razie skupiam się na grze we Flamengo z Diego i Guerrero. O Realu będę myśleć za 2 lata.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze