Zidane: Widać, że Cristiano jest w świetnej formie fizycznej
Zapis konferencji z trenerem Królewskich
Zinédine Zidane pojawił się po meczu z Celtą na konferencji prasowej. Przedstawiamy zapis tego spotkania z dziennikarzami.
[El Mundo] Wczoraj mówił pan, że nie czuje się jeszcze mistrzem. Czy teraz przy potrzebnym tylko punkcie czuje pan, że mistrzostwo jest bardzo blisko? Czy podobne odczucia mają piłkarze?
Odpowiem, że nie, bo ciągle brakuje meczu, brakuje punktów, brakuje wykończenia naszej pracy. Liga nie jest jeszcze skończona. Dzisiaj możemy stwierdzić, że ważne było zdobycie punktów. W tym dniu mogliśmy zrobić to tylko my i Celta, więc cieszymy się bardzo z tych trzech punktów. Jednak wciąż trzeba rozegrać ostatni mecz, który może być nawet trudniejszy niż ten dzisiejszy. A szatnia? Jest zadowolona, bo kiedy grasz z nastawieniem i osobowością, a przy tym ciężko pracujesz, to możesz zdobywać trzy oczka. Wszyscy się cieszą, bo ta wygrana była bardzo ważna.
[ABC] Real w Maladze wyjdzie po zwycięstwo? Nie będzie spekulować, bo jesteście Realem Madryt? Czy potraficie w ogóle grać na remis?
Po prostu dalej będziemy robić to, co robimy. Nie możemy spekulować. Po prostu wiemy, że musimy rozegrać nasz mecz, ale zdajemy sobie sprawę, że po raz kolejny będzie to trudne i skomplikowane starcie. Jednak będziemy próbować zagrać na maksa, na 100% i zwyciężyć. To jest jasne, to jest w naszej głowie.
[MARCA] Czy Cristiano w takiej formie fizycznej i psychologicznej daje wam jednak trochę więcej spokoju?
Tak, tak. Od dawna mówimy o tym, że drużyna jest w świetnej formie fizycznej i to dzisiaj pokazała. Dzisiaj naprawdę daliśmy z siebie bardzo dużo pod względem fizycznym. Trzeba się zregenerować, bo gramy już w niedzielę. Po takim wysiłku trzeba skupić się na dobrym odpoczynku i rozegraniu ostatniego meczu w lidze.
Czy zmiana wynikała też z regeneracji?
Trochę tak, trochę myśleliśmy o tych kartkach, to dotyczyło też Isco, tyle. Trzeba zauważyć, że w pierwszej połowie mecz toczył się od bramki do bramki, a nam nie była na rękę gra w pośpiechu. W drugiej części lepiej graliśmy piłką, rozgrywając ją i wiedząc, że utrzymanie się przy futbolówce było bardzo ważne. Było zdecydowanie lepiej.
[El País] Mówi pan, że zawsze jest nastawiony pozytywnie, ale dzisiaj nie jest pan zbyt radosny po takiej wygranej.
Nie? To uśmiechnę się dla ciebie [uśmiech]. Jestem bardzo, bardzo, bardzo zadowolony. Bardzo! Jestem też trochę zmęczony, jak zawsze po meczu. Nie gram, ale czuję takie samo napięcie jak każdy. Jestem jednak przede wszystkim zadowolony.
[SER] Powtarza pan, że w rozmowach z Cristiano ustalacie, kiedy odpoczywa, a kiedy ma być zmieniany. Czy w tych rozmowach zgadzacie się, że to jego najlepsza końcówka sezonu pod względem fizycznym?
On czuje się świetnie, wręcz fenomenalnie. Dzisiaj po raz kolejny to pokazał. Nie tylko przez gole, bo dużo biegał i wkładał wysiłek w obronę. Uważam, że o tym wiecie. On sam powtarza, że czuje się świetnie pod względem fizycznym i to widać, że jest w świetnej formie fizycznej. Ja mogę być tylko zadowolony.
[Onda Cero] Druga połowa zagrzała się przez faule i sytuacje z sędzią. Dzisiaj w południe anulowano kartkę Nacho, ale zostawił go pan na ławce. Celem było dowiezienie wszystkich graczy na mecz z Málagą? Nie zaryzykował pan jego występem w pierwszym składzie, a potem nie wstawił, by nie dać żadnej szansy na wykluczenie z ostatniego spotkania?
Co do Nacho, najważniejsze jest to, że był z nami. Nie wiedzieliśmy, czy anulują mu kartkę. Nie zaczął meczu, tyle. Zdjąłem dzisiaj Casiego, Cristiano i Isco, bo mieli sytuację z kartkami. Myślę, że świetnie zarządzaliśmy meczem, szczególnie w drugiej połowie, kiedy mieliśmy większą kontrolę nad grą i mnóstwo sytuacji bramkowych. Mogliśmy zdobyć dużo więcej goli. Trzeba zarządzać całą kadrą. Nacho nie zagrał, ale myślę, że jest zadowolony.
[Guardian] Mówi pan o zmęczeniu, napięciu, często odnosi się do cierpienia drużyny, ale wydaje się, że w ostatnich tygodniach ekipa cieszy się też grą. Jak ważne w takim okresie jest to czerpanie radości z futbolu? Co daje wam tak swawolna gra?
Cóż, nie wiem, czy nasza gra jest swawolna, ale radość jest ważna. Uważam, że my czerpiemy radość z gry. Przynajmniej ja tak to widzę z boku. Wszyscy, którzy kochają Real, cieszą się tymi zawodnikami i tym, co robią. Nie chodzi tylko o ten mecz, a o całe 9 miesięcy, w czasie których może mieliśmy trudności, ale to normalne przy całym sezonie ze świetnymi rywalami. Najważniejsza dla nas jest gra. Trzeba cierpieć, żeby zdobyć mistrzostwo, ale przy tym też trzeba czerpać radość. Myślę, że nasi piłkarze cieszą się futbolem. To widać na boisku, są świetni w grze.
[Radio MARCA] Czy to będzie zaskoczeniem, jeśli pańska drużyna nie wygra tego mistrzostwa?
Ale po co wsadzasz mi to do głowy? Nie chcę o tym rozmawiać. Chcę mówić o dzisiejszym meczu, o wielkim spotkaniu. Teraz musimy odpocząć i skupić się na kolejnym starciu, które będzie ostatnim w lidze. Wtedy pogadamy, za cztery dni [uśmiech].
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze