Sampaoli: Na dzisiaj Real jest najlepszy na świecie

Jorge Sampaoli pojawił się na konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Sevilli.

– Ten tydzień wpłynął na nastrój Realu Madryt, jest na pewno świetny. Na dzisiaj to najlepsza drużyna na świecie, która gra o mistrzostwo Hiszpanii i wystąpi w finale Ligi Mistrzów. Będziemy musieli zaliczyć świetne popołudnie w starciu z rywalem, który jest na bardzo wysokim poziomie.

– Potrzebujemy punktu do osiągnięcia celu związanego z miejscem dającym Ligę Mistrzów i gramy taki mecz. Wyjdziemy skonkretyzować naszą szansę, nie patrząc na rywala. Trzecie miejsce? Będziemy walczyć o wszystko, dopóki będą na to szanse. Na razie patrzymy przede wszystkim na to, żeby jutro drużyna była zdolna do gry na 100%.

– Zabranie mistrzostwa Realowi? Nasze zwycięstwo będzie dla mnie satysfakcją przez potwierdzenie dobrego sezonu, w którym byliśmy w czołówce i momentami walczyliśmy o mistrzostwo. Najlepsze dla nas będzie rozegranie dobrego meczu i cieszenie się nim, ale z naszego powodu, a nie krzywdy, jaką możemy wyrządzić przeciwnikowi. Nie mam preferencji co do tego, kto ma zostać mistrzem.

– Motywacja z Barcelona? Nie ma większego impulsu niż nasza koszulka. Nikt do mnie nie dzwonił. Naszą motywacją jest dawanie radości naszym ludziom.

– Real A i B? Nie wiem, który jest lepszy. Real to ekipa, która odnalazła swoją drużynową drogę przez rotację, które w żadnym momencie ich nie osłabiały i które były tylko lepsze wraz z upływem kolejek. To wielka zasługa ich trenera, że nie liczy tylko na 11 zawodników, a stawia na 20 czy nawet 22 piłkarzy, którzy pozostają na tym samym poziomie. Może to inne plany meczowe, ale ci rzadziej grający pokazują wielki głód, a zespół z Ligi Mistrzów ma ogromną wartość, bo to jedni z najlepszych piłkarzy na świecie. My musimy zmierzyć się z nimi w ich najlepszym okresie.

– Zawsze bardzo ceniłem Isco. To świetny zawodnik z wielkimi umiejętnościami. Dlatego jest w takim miejscu i w każdym momencie może cię zranić. W ostatnim meczu, w którym się najmocniej wyróżnił, tworzył świetne sytuacje przez swoją jakość i talent. Czasami taką grę się krytykuje, czasami niesamowicie chwali.

– Poprzednie mecze w tym sezonie? Mamy nadzieję, że zagramy dobrze. Mecze w Sewilli były inne, w Madrycie w pierwszej połowie byliśmy stłamszeni. Trzeba z tego wyciągnąć wnioski.

– Trudno mi oceniać Zidane'a, bo nie znam go za dobrze, nie wiem, jak pracuje, jak planuje każdy dzień, ale widzę, że na boisku jego zespół nie jest słabszy niezależnie od wystawianych piłkarzy, co każe mi mocno go docenić.

– Mamy swoje problemy. Rami wczoraj poczuł ból w udzie, Escudero na pewno nie zagra, Vitolo jest niepewny po kontuzji, zabraknie Mariano i Iborry… To seria sytuacji, przez które zestawienie składu staje się złożonym procesem.