Luís: Real to koszmar całej Europy, a nie tylko nasz
Brazylijczyk pochwalił i pogratulował Królewskim
Filipe Luís po rewanżowym półfinale z Realem Madryt zatrzymał się w strefie mieszanej. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi obrońcy Atlético Madryt.
– Początek był świetny, tak to sobie planowaliśmy. Chcieliśmy strzelić pierwszego gola, a po nim drugiego. Udało się to zrobić bardzo szybko. Kolejnym celem było dojście do przerwy bez straty bramki. Nie udało się, bo oni rozegrali akcję na ogromnej jakości. To praktycznie wszystko skończyło, było nam ciężko. Jednak trzeba być dumnym z drużyny. Widzieliśmy to bardzo blisko, wierzyliśmy, to nie był slogan. Rozmawialiśmy między sobą i naprawdę mieliśmy nadzieje na odrobienie tych strat. Gratulujemy Realowi i skupiamy się teraz na zapewnieniu sobie trzeciego miejsca w lidze. W następnym sezonie dalej będziemy walczyć o nasze marzenia.
– Gol Isco zabił mecz? Psychologicznie zabiło nas 0:3 na Bernabéu. Jednak w weekend wygraliśmy z Eibarem i dzisiaj wyszliśmy walczyć z Realem. Zagraliśmy w doskonałym stylu, bo ten zespół nigdy się nie poddaje. Połączenie z kibicami było dzisiaj cudowne. Jesteśmy smutni, bo chcieliśmy awansować i zostać mistrzami. Z drugiej strony, ludzie są z nas dumni i my też czujemy tę dumę.
– Real to koszmar Atleti? To złe pytanie. Real nie jest naszym koszmarem, jest koszmarem całej Europy. To zespół, który dwa razy z rzędu doszedł do finału i to nie jest nasza wina. Mógł ich wyeliminować Bayern, mogło też Napoli. Po prostu mają wielką drużynę. Nikt nie potrafi ich wyeliminować i to oznacza, że zasługują na znalezienie się w finale. Mają bardzo szeroką i bardzo kompletną kadrę, która potrafi dostosować się do wszystkich okoliczności, czy to długich piłek, czy rozgrywania od tyłu. Potrafią grać z kontry, potrafią rozgrywać, mają świetne stałe fragmenty. Dlatego to nie jest nasz czarny koszmar, absolutnie, to po prostu zasługi Realu Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze