CSKA Moskwa - Real Madryt 89:73
Nasza drużyna nie zagra w ćwierćfinale Euroligi...
Nie było niespodzianki. Real Madryt wyraźnie przegrał w Moskwie z CSKA (73:89). Dzisiejsza porażka podopiecznych B. Maljkovicia oznacza, iż nie zagrają oni w ćwierćfinale Euroligi. Nasza drużyna była wyraźnie słabsza od Rosjan. Dość powiedzieć, iż Real wygrał tylko jedną - ostatnią - kwartę, gdy było już "po herbacie". Piwot Realu, Felipe Reyes, był szczery do bólu, mówiąc, iż w obecnej formie jego drużyna nie miała szans wygrać z takim teamem jak CSKA.
Trzeba przyznać, iż Blancos grali w Top 16 pechowo. 1 zwycięstwo w 5 meczach nie oddaje faktycznych mozliwości ekipy z Madrytu, bowiem ta raz przegrała w dogrywce, innym razem - 1 punktem, a jeszcze innym - głównie dzięki "pomocy" sędziów. Tak czy siak - Real Madryt stracił szanse na awans do ćwierćfinału Euroligi i ostatni mecz - kontra Barcelonie - będzie miał juz tylko znaczenie prestiżowe.
Jutro, o 20:40, mecz Barcelona - Scavolini. CSKA (4 zwycięstwa w 5 meczach) zapewniło sobie już awans. Katalończycy i Włosi (po 2 zwycięstwa w 4 meczach) walczą o drugie miejsce, również dające awans.
Top 16 Euroligi, 5. kolejka: CSKA MOSKWA - REAL MADRYT 89:73 (26:13, 24:19, 27:19, 12:22). CSKA: Holden (13), Brown (21), Granger (11), Dikudis (13), Andersen (14); rezerwowi: Papalukas (3), Paczutin (-), Monya (-), Muurseep (6), Sawraszenko (6), Panow (2), Zawuriew (-). Real: Sonko (19), Bullock (16), Gelabale (2), Fotsis (7), Burke (9); rezerwowi: Stojić (-), Herreros (7), Bueno (6), Reyes (7), Hervelle (-).
fot.marca.com. Felipe Reyes: Byliśmy bez szans
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze