Zidane: Nie wystawiam BBC przez nakaz z góry

Zinédine Zidane pojawił się w Valdebebas na konferencji prasowej przed meczem z Granadą. Przestawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Królewskich. Pełny zapis tego spotkania z dziennikarzami zamieścimy tradycyjnie w dniu meczu.

– Postaramy się robić dalej to samo. Zostaje niewiele meczów i wiemy, że jutro gramy o trzy ważne punkty. Postaramy się zagrać jak najlepiej i dać z siebie wszystko na boisku.

– Brak docenienia? Nie tyle mnie to nie interesuje, co chcę po prostu jak najlepiej pracować. Wiem, że rozumiem futbol i jestem w miejscu, gdzie dano mi szansę na prowadzenie wielkiego klubu. Każdego dnia chcę być lepszy, tyle. A opinii ludzi nie zmienię, nie ma co o tym mówić. Mnie interesuje rozwój i codziennie pracuję z radością w klubie, który jest najlepszym, co przydarzyło mi się w karierze.

– Zmartwienie? Większość pracy jest wykonana, ale ciągle niczego nie wygraliśmy. Możemy wygrać dwa tytuły, możemy też żadnego. Chcę, żeby piłkarze wiedzieli, iż trzeba pracować dalej. Każdego dnia do ostatniej minuty ostatniego meczu. Jako Real chcemy robić właśnie to. Nie wiemy jednak, co się wydarzy. Podoba mi się, że pracujemy z pokorą i szacunkiem dla rywali, z którymi gramy. Tak będzie do końca.

– Co ma zmienić się w nowym sezonie? Nie będę niczego zmieniać. Po prostu wiesz, jak tutaj jest. Mówię tak, bo ten klub taki jest. Zależysz od wyników, niczego więcej. Mocno kocham ten klub, mam tu serce, jestem tu od prawie 17 lat. Wiem jednak, gdzie jestem i że jeśli nie dajesz wyników, wylatujesz do domów. Taką rzeczywistość mam w głowie, ale to nie przeszkadza w dobrej pracy i marzeniach.

– Spadek Granady jest dla nas jeszcze trudniejszy, bo nie grają już o nic, ale zagrają z Realem Madryt. Może ich sezon był zły, ale ciągle mają jakość. Musimy być skupieni, bo to dla nas bardzo ważne spotkanie. Pomylimy się, uznając to starcie za łatwe.

– Słowa Kroosa? Zaczynamy w jakiś sposób i możemy skończyć w inny. Zawsze tak będzie. Nie sądzę, że z BBC mamy problem czy mniej równowagi. Przeciwnie, to zawodnicy klasy światowej, są świetni. Możemy grać różnie zależnie od spotkań i to staram się robić. Ja jestem zadowolony z BBC jak ze wszystkich, jestem też zadowolony ze zmian ustawienia.

– Simeone zaprasza Moratę do Atleti? To nasz gracz, jest tutaj zadowolony, a Real Madryt to klub jego życia. Tyle.

– Nie wystawiam BBC przez nakaz z góry. Możesz myśleć, że ci grający mniej radzą sobie lepiej, ale dla mnie wszyscy radzą sobie dobrze. Możesz wyciągnąć zły mecz z BBC, ale było ich niewiele. Trudno jest mi tworzyć skład, bo wszyscy są świetni i radzą sobie doskonale. BBC też radzi sobie dobrze.

– Cristiano ma szacunek wszystkich fanów Realu, swojego klubu, trenera i kolegów, co jest najważniejsze. Albo mocno go kochasz, albo nie [śmiech]. Nie ma niczego w środku i on o tym dobrze wie.

– Obrona? Coentrão będzie jutro z nami, z Pepe jest dobrze, ale jutro go nie będzie, wróci na kolejny tydzień. Rafa coś poczuł, nie jest to nic wielkiego, ale tradycyjnie nie chcemy ryzykować.