Lider pogrąża spadkowicza
Real Madryt pokonał Manresę
Zaległy ligowy pojedynek z Manresą miał być dla koszykarzy Realu Madryt jednym z łatwiejszych i rzeczywiście taki był. Rozprawili się oni z przeciwnikiem bez żadnych kłopotów, ostatecznie wygrywając różnicą jedenastu punktów (80:91). Wzbogacili konto drużyny skazanej na degradację o jeszcze jedną porażkę, natomiast sami wrócili na pozycję lidera Ligi Endesa.
Mistrzowie nie potraktowali starcia ulgowo i już na starcie narzucili wysokie tempo gry. Atakowali szybko, swobodnie i skutecznie, dzięki czemu odstawili rywali na dwanaście punktów (2:14). Przewaga rosła z minuty na minutę, co rozleniwiło zawodników ze stolicy i prowokowało coraz więcej błędów. Gdy brakującej energii dostarczyli rezerwowi, zespół znowu poczuł się tak, jakby grał u siebie (13:33).
Scott Suggs próbował w pojedynkę postawić się przyjezdnym i serią celnych rzutów wytrącić ich z równowagi, ale nie zdało się to na wiele. Madryt każde straty szybko odrabiał, tak by różnica dzieląca oba kluby wynosiła przynamniej kilkanaście punktów. Bezpieczny dystans zapewniał koszykarzom komfort psychiczny, a trenerowi pozwalał na częstsze zmiany.
Królewscy starali się utrzymać nie tylko solidną przewagę, ale i wysoki poziom koncentracji i zaangażowania. Skutki tych starań były różne, zwłaszcza w końcówce meczu, o co Pablo Laso mógł mieć pretensje. Jego podopieczni kontrolowali jednak przebieg rywalizacji i w żadnym momencie nie mieli prawa poczuć, że mogą opuścić parkiet jako przegrani.
80 – ICL Manresa (13+25+22+20): Suggs (16), Machado (10), Tomàs (12), Čakarun (8), Aranitović (2) – Auda (7), Trapani (11), Sakho (2), Belemene (5), Costa (7).
91 – Real Madryt (33+22+20+16): Llull (12), Mačiulis (4), Fernández (8), Ayón (2), Thompkins (21) – Draper (6), Nocioni (3), Dončić (7), Reyes (14), Hunter (11), Suárez (-), Taylor (3).
Skrót spotkania | Statystyki | Tabela
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze