Ligowe zaległości
Koszykarze zagrają dziś z Manresą
Euroligowa rywalizacja o awans do najlepszej czwórki na Kontynencie wprowadziła małe przemeblowanie w terminarzu. Ligowe starcie Realu Madryt z ICL Manresa zostało przesunięte o niecałe dwa tygodnie, tak by pierwsza z wymienionych drużyn mogła w pełni skupić się na ćwierćfinałowej potyczce z Darüşşafaką. Czas odrobić zaległości. Jeżeli madrycki skład wygra najbliższy mecz, dorówna w liczbie zwycięstw Valencii i dzięki korzystnemu bilansowi w bezpośrednich starciach odzyska pozycję lidera.
Trudno się oszukiwać. Pojedynek nie zapowiada się ani na wyrównany, ani na ciekawy. Wystarczy odszukać Manresę w ligowej tabeli i spojrzeć na jej dorobek. Wygrała w tym sezonie ledwie cztery mecze, co już teraz gwarantuje jej ostatnie miejsce w klasyfikacji i spadek na niższy szczebel hiszpańskich rozgrywek. Choćby się z tego długiego snu obudziła, kary nie uniknie.
Aspirujący do mistrzostwa zespół stawi więc czoła rywalowi przygotowującemu się na degradację i niemającemu już nic do stracenia. Wyśmienita okazja, by zastosować jeszcze odważniejszą rotację, jednak gdzieś ponad chęcią do odpoczynku winien być obowiązek do zachowania koncentracji, nawet przy przeciwniku z najniższej półki. Stawką jest wszakże bardzo cenna pozycja lidera.
ICL Manresa zagra z Realem Madryt w czwartek, o godzinie 20:30, w Pavelló Nou Congost w Manresie. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 30. kolejki sezonu zasadniczego Ligi Endesa.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze