Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV

Zidane: Będziemy cierpieć już do końca

Zapis konferencji prasowej trenera

Dzień dobry, trenerze. Chciałem zapytać o Jamesa, który wyszedł w podstawowym składzie, w poprzednich spotkaniach strzelał gole. Jak oceniłby pan jego występ?
Dobrze. Uważam, że grał dobrze, dopóki był na boisku. Zrobił swoje jak wszyscy i jestem bardzo zadowolony z jego występu i występu całej drużyny. Zawsze, kiedy nie uda się strzelić drugiej bramki, trzeba trochę wycierpieć, trochę cierpieliśmy. Przy 1:1 i dzięki wsparciu kibiców udało nam się strzelić na 2:1. Jesteśmy zadowoleni.

[Cadena Cope] Chciałabym zapytać o mecze z drużynami takimi jak Valencia, które deklarują, że nie grają o nic. Czy takie mecze są trudniejsze dla pańskiego zespołu?
Tak, jest trudniej, kiedy przeciwnik o nic nie walczy. Tym bardziej, gdy przychodzi mu grać z nami, z Realem Madryt. Nie muszą się stresować, bo niczym nie ryzykują. Dla nich lepiej, dla nas gorzej, ale dla nas to nie wymówka. Zagrali swoje, a my nie zamknęliśmy meczu i nie trafiliśmy na 2:0. Będziemy mieć takie spotkania do samego końca, będziemy cierpieć do końca.

[El Mundo] Mówi pan o cierpieniu do końca. Chcę zapytać o atak, o skuteczność w zamykaniu spotkań. Czy moment sezonu i presja wpływają na ten aspekt?
Od początku meczu mieliśmy problemy z celnością. Było trochę lęku i stresu, to normalne, ale wyszliśmy do przodu, zagraliśmy i daliśmy radę. Ostatecznie, jak mówiłem, jeśli się nie strzela, trzeba cierpieć. Mieliśmy wiele szans na domknięcie tego spotkania. Z tego wniosek, że możemy się jeszcze poprawić.

[Onda Cero] Jak zauważył MisterChip, Real Madryt strzelił siedem rozstrzygających goli w ostatnich dziesięciu minutach meczów. Real był dziś lepszy, ale wygląda na to, że obudził was dopiero gol Valencii.
Przez pół godziny prowadziliśmy 1:0 i byliśmy w strefie komfortu. Po golu Valencii zaczęli naciskać też kibice. Od tamtego momentu mecz był inny. Znamy tę statystykę. To właśnie dlatego piłka nożna jest taka piękna. Nie wiem, jak to wyjaśnić, ale to też jest wspaniałe. Wygrane w ostatnich dziesięciu minutach, gole… są bardzo ekscytujące.

[Cadena Ser] Dziś nie zagrał Isco, nawet się nie rozgrzewał. Czy to znaczy, że zagra we wtorek?
We wtorek zobaczysz, czy Isco zagra. To prawda, że Isco jest w fantastycznej dyspozycji, ale w poprzednim meczu zagrał dużo. Muszę myśleć o całej drużynie, o nim także. Zobaczymy we wtorek.

[El País] Marcelo powiedział po meczu, że drużyna musiała pokazać duszę i pokazała ją dopiero w końcówce. Chciałam zapytać, dlaczego pokazujecie ją dopiero w ostatniej chwili, gdy zostajecie przyciśnięci do muru?
Może być tak, że… I mówię to także ze swojego piłkarskiego doświadczenia, że czasami, gdy gra się co trzy dni ze świadomością, że we wtorek mamy bardzo ważny mecz, przy prowadzeniu 1:0 można zacząć myśleć, że jest już dobrze i że trzeba to utrzymać i kontrolować spotkanie. Czasami może tak się zdarzyć, ale jednocześnie wiemy też, że kibice mogą nam pomóc, dodać energii w końcówce meczu.

[Radio MARCA] Dziś ponownie Marcelo i Carvajal byli rozstrzygający. Czy może pan powiedzieć, że to dwaj najlepsi boczni obrońcy świata?
Tak, myślę, że mam najlepszych piłkarzy na świecie. Dziś byli to Marcelo i Carvajal, którzy bardzo dużo zrobili w ofensywie, więcej niż zwykle. To plus dla całego zespołu. Są naszym wsparciem, ale tak samo jak pozostali piłkarze. Wszyscy piłkarze, których mam, są wsparciem, bo są najlepsi.

[AS] Czy drużyna B jest skuteczniejsza niż drużyna A?
Ten temat drużyny A i B… Ja na to nie patrzę. Patrzę na całą drużynę i wszystkich piłkarzy.

[pytanie po francusku] Chciałbym zapytać o Varane’a. W meczu z Deportivo zagrał od początku. Widzieliśmy, że jest w dobrej formie fizycznej, ale teraz nie został powołany. Zagra we wtorek?
Tak, będzie dostępny do gry. Nie mógł grać od dłuższego czasu, wrócił, zagrał z Deportivo. Jednak pod koniec sezonu trzeba uważać. Nie jest kontuzjowany, wszystko z nim dobrze, po prostu trzeba to dobrze kontrolować. Ostatnio szybko odnowił mu się uraz i nie chcę, żeby znów tak się stało. Chcę, żeby odpoczął. Przed nami bardzo ważne mecze i teraz przy kontuzji Pepego nie chcę niczym ryzykować.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!