Marcelo: Może gdybym sfaulował Roberto, to by nie strzelili
Wypowiedzi Brazylijczyka po meczu
Marcelo po meczu udzielił wywiadów oraz pojawił się w strefie mieszanej. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi drugiego kapitana Królewskich.
– Udało się doprowadzić do remisu, gdy nie za wielu w to wierzyło. Gdybym popełnił faul taktyczny na Roberto, może nie strzeliliby nam tej bramki. Nie dowiemy się nigdy, nikt nie zna przyszłości, ale przyjmuję tę winę. Wychodzimy z tego meczu z podniesionymi głowami. Jesteśmy ciągle w grze o dwa puchary i możemy zakończyć sezon dobrze w obu rozgrywkach.
– Kontra Barcelony? To nie jest kwestia błędu, taki jest futbol. Mogłem to być ja, mógł to być ktoś inny. Nie wiadomo, czy nie byłoby kolejnej kartki, utrzymania się w akcji, to dzieje się w ciągu kilku sekund. To bardzo trudna sytuacja. Czy drużyna wyszła za wysoko przy remisie? To prawda, że remis był korzystny, ale myślę też, że jeśli piłka jest bliżej ich bramki, to jest im trudniej strzelić nam gola. Im dalej piłka od naszej bramki, tym lepiej. Uciekł nam jeden gracz w środku i trafili. Wyjeżdżamy jednak z podniesionymi głowami.
– Błąd przy golu nie należy tylko do Marcelo, to może dotyczyć każdego. Chodzi o to, że też im dalej trzymamy piłkę od naszej bramki, tym lepiej dla nas. Nie wychodzę tu mówić o walce o szacunek czy coś. Mówię, że to może przytrafić się każdemu.
– Staraliśmy się robić to, o co prosił trener, czyli grać piłką atakować. Wiemy jednak, że trudno się gra z Barceloną, bo oni mają niesamowite posiadanie. Wykonaliśmy świetną pracę. W dziesiątkę doprowadziliśmy do remisu i chociaż ostatecznie przegraliśmy, to mamy wysoko podniesione głowy.
– Liga Mistrzów wpłynie na ligę? Nie, absolutnie. Tym bardziej, że jak wiecie, że w im intensywniejszej serii meczów jesteśmy, tym radzimy sobie lepiej. Idziemy do przodu. Porażka nigdy nas nie załamuje.
– Sergio Ramos był wkurzony, naprawdę wkurzony. Chciał pomóc drużynie, ale go wyrzucili. Nie rozmawiam jednak o sędziach. Chciał po prostu pomóc, ale się nie dało.
– Rozsypana obrona? Nie sądzę, że to wpłynie na resztę sezonu, ale jasne, że chcemy mieć zawsze pełny skład.
– Końcówka ligi? Idziemy dalej, jak zawsze. Ta porażka nie sprawi, że odpuścimy. Walczymy, idziemy dalej. Zrobimy wszystko, by wygrać mistrzostwo.
– Piqué i sędziowie? Na temat tego gracza nie wydaję żadnych opinii, poważnie. Od dawna nie rozmawiam też o sędziach. Mogę tylko powiedzieć, że czerwona kartka szkodzi każdej ekipie. Mówię tylko o grze w dziesięciu, nie oceniam tej kartki.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze