Główna przewaga Zidane'a nad Enrique
Czy świeżość Królewskich będzie dziś kluczowa?
Jednym z głównych czynników decydujących o pozostaniu w grze o mistrzostwo do końca jest szeroka kadra i polityka rotacyjna trenera. Większość z nas pewnie pamięta końcówkę sezonu 2013/14, kiedy to Real w ostatnich kolejkach przegrał mistrzostwo Hiszpanii. Wiele kontuzji, zawodnicy nie grający na swoich pozycjach (Xabi Alonso na środku obrony), czy ogólne zmęczenie sezonem. Wydaje się, że w tych rozgrywkach drużynie Zidane’a to nie grozi. Francuz umiejętnie rotuje składem, a kontuzje raczej nie wynikają z przeciążeń. Właśnie w tym aspekcie Real Madryt dominuje nad swoim dzisiejszym przeciwnikiem.
Wystarczy spojrzeć na ławkę, którą do dyspozycji mają obaj trenerzy. W ostatnich meczach Ligi Mistrzów byli to Casilla, Danilo, James, Asensio, Kovačić, Lucas i Morata w obozie Królewskich oraz Cillessen, Denis Suárez, Mascherano, Alcácer, Digne, Gomes i Carles Aleńa w obozie Barcelony. Różnica w jakości jest widoczna gołym okiem. Każdy z młodych zawodników Los Blancos wchodząc na boisko, wnosi wielką energię i umiejętności. Nie tylko to jednak sprawia, że Real Madryt jest dzisiaj w lepszej sytuacji. Wystarczy spojrzeć na to, ile czasu na boisku spędzają kluczowi zawodnicy.
W ekipie Barcelony najwięcej gra oczywiście tercet MSN. Neymar, Suárez i Messi grali odpowiednio 4400, 4396 i 4389 minut. Za nimi znajdują się Ter Stegen i Sergio Busquets, którzy zgromadzili na swoim koncie 3780 i 3838 minut. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kluczowi piłkarze Realu Madryt mają w nogach aż 600 minut mniej. Jak i w poprzednim sezonie, pierwsze dwa miejsca należą do Kroosa i Cristiano (3808 i 3740 minut), a tuż za nimi znajdują się Carvajal, Ramos i Marcelo (wszyscy w okolicach 3600 minut). Różnica jest więc ogromna i wynosi prawie 7 pełnych meczów. Jest to niewątpliwie efekt niesamowitej polityki rotacji stosowanej przez Zidane’a, za którą był przecież niejednokrotnie krytykowany.
W zespole Luisa Enrique aż 10 zawodników ma w nogach ponad 3000 minut. Zidane ma tylko 7 takich piłkarzy. Francuz zdecydowanie chce mieć wszystko pod kontrolą i dzięki swoim decyzjom w ciągu całego sezonu wypracował sobie kolejną przewagę nad trenerem Barcelony i to bardzo ważną. Być może właśnie w dzisiejszym „finale ligi”, jak to określiły hiszpańskie gazety, ta świeżość Królewskich może okazać się kluczowa. Miejmy taką nadzieję.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze