Ramos i Modrić zagrożeni
Obaj muszą uważać na kartki
Zinédine Zidane ma problem: Sergio Ramos i Luka Modrić są zagrożeni pauzą za kartki w Lidze Mistrzów. Jeśli w środowym spotkaniu z Bayernem któryś z tej dwójki obejrzy żółtą kartkę, to przegapi rewanż na Bernabéu, który odbędzie się 18 kwietnia (w przypadku Bayernu zagrożony jest tylko Boateng). Sergio i Luka są bez wątpienia filarami drużyny, jednak szczególnie martwi sprawa obrońcy. Jeśli Hiszpan ujrzy żółty kartonik na Allianz Arena, to na rewanż Królewscy zostaną z jednym stoperem – Nacho.
Kapitan zdaje sobie sprawę, jak ważny jest dwumecz z Bayernem i będzie mocno uważał, by nie dostać kartki. A to – wbrew pozorom – nie jest niemożliwe. W półfinałowych starciach z Bawarczykami w sezonie 2013/2014 Ramos ani razu nie został napomniany karą indywidualną. Zidane bierze jednak pod uwagę różne scenariusze i jeśli Segio ujrzy w środę kartkę, to w rewanżu na środku defensywy obok Nacho wystąpi Casemiro.
Przypadek Modricia również martwi francuskiego szkoleniowca. Każdy wie, jak wiele drużynie daje Chorwat, jednak tu Zizou ma pole manewru i może posłać do gry Kovačicia, Isco lub Jamesa. Zresztą, być może nie będzie takiej potrzeby, ponieważ Lukita bardzo rzadko pauzuje z powodu nagromadzenia kartek. W tym sezonie obejrzał tylko trzy żółte przez 2446 minut (jedna co 815 minut), podczas gdy Ramos aż dziesięć w ciągu 2891 minut (jedna co 289).
Czysta gra Ramosa i Modricia jest tym bardziej ważna, gdyż po ewentualnym przejściu Bayernu kartki są kasowane. Zawodnicy rozpoczynają półfinały z czystym kontem i nie przegapią żadnego meczu do końca rozgrywek, jeśli oczywiście nie zostaną wyrzuceni z boiska.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze