Zidane powtórzył błąd z Mediolanu

Zinédine Zidane powtórzył w sobotnich derbach błąd z finału Ligi Mistrzów w Mediolanie: ściągnął z boiska Toniego Kroosa, przez co gra Realu Madryt siadła. Na San Siro był jeszcze czas, by to skorygować, czyli dogrywka i przede wszystkim rzuty karne. Wczoraj czasu niestety zabrakło.

W spotkaniu na Bernabéu Zizou wpuścił Isco w miejsce Kroosa na kwadrans przed końcem i drużyna z minuty na minutę dawała coraz więcej miejsca Atlético, by ostatecznie zremisować mecz. Trzy punkty oddalały się od Królewskich przez utratę kontroli w środku pola. Kotrowersyjna decyzja Zidane’a przypomniała tą z Mediolanu. Wtedy również Isco zastąpił Kroosa, a siedem minut później wyrównał Carrasco.

To nie pierwszy raz w tym sezonie, kiedy Zidane nie podejmuje właściwych decyzji w kontekście zmian. W meczu z Athletikiem, kiedy Los Blancos kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń, Francuz zdjął Lukę Modricia i wpuścił Lucasa. Baskowie grali coraz odważniej i doprowadzili do wyrównania. Na Mestalli, przy wyniku 1:2, również wpuścił Lucasa w miejsce Modricia. Szukał głębi, ale stracił kontrolę w środku i posiadanie piłki. Przeciwko Las Palmas, kiedy drużyna wygrywała 2:1, zdjął Cristiano i Moratę, a w 85. minucie Kanaryjczycy wyrównali za sprawą Araujo.

Oczywiście zdarzało się, że zmiany Zidane’a dawały drużynie punkty. Tak było w spotkaniach na Bernabéu z Deportivo (3:2) i Las Palmas (3:3), czy na wyjeździe z Villarrealem (3:2).