Madryt zburzył najlepszą obronę
Koszykarze pokonali Olympiakos
Drużyna stworzona do najtrudniejszych wyzwań raz jeszcze poradziła sobie w wymagających warunkach. Koszykarze Realu Madryt przezwyciężyli początkową nieporadność w obronie i przy dużym udziale Anthony’ego Randolpha i Sergio Llulla pokonali na wyjeździe Olympiakos, różnicą sześciu punktów (73:79). Wygrana pozwoliła zespołowi na zachowanie pierwszej pozycji w klasyfikacji EuroLigi.
Grecka drużyna błyskawicznie uderzyła w najsłabszy punkt przeciwnika i większość piłek kierowała pod kosz, gdzie z dużą swobodą zbierał i punktował Nikola Milutinov. Bezsilność pod własną obręczą przekładała się na brak pewności w starciu z najlepszą defensywą w rozgrywkach, lecz nawet przy drobnych kłopotach madrycki skład potrafił dotrzymać kroku gospodarzowi spotkania (20:19).
Pablo Laso nie bał się rotacji, co potwierdza blisko dwudziestominutowy występ zapomnianego Dontaye’a Drapera. Szkoleniowiec starał się utrzymać wysokie tempo gry i wzmocnić zaangażowanie zawodników w obronie. Rywalizacja nie była bowiem tak spokojna, jak ostatni pojedynek z Barceloną. Koszykarze musieli wdrapać się na znacznie wyższy poziom i zadaniu temu w pełni sprostali.
Olympiakos nie potrafił narzucić rywalowi własnych warunków gry i zmusić do poddania. Najbardziej niesworni po madryckiej stronie byli Anthony Randolph i Sergio Llull. Każdy z nich wzbogacił dorobek ekipy o dwadzieścia jeden punktów, gwarantując dostawę trafień także w tych najważniejszych momentach. Stworzyli przewagę, która wystarczyła już do samego końca.
73 – Olympiakos BC (20+17+17+19): Spanoulis (9), Mantzaris (5), Agravanis (10), Papanikolaou (11), Milutinov (18) – Green (7), Birch (-), Young (4), Papapetrou (4), Waters (2), Lojeski (3).
79 – Real Madryt (19+18+21+21): Llull (21), Mačiulis (7), Taylor (5), Reyes (4), Ayón (2) – Randolph (21), Draper (-), Fernández (-), Dončić (4), Carroll (2), Hunter (10), Thompkins (3).
Skrót spotkania | Statystyki | Tabela
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze