Benzema: Chcę usłyszeć, dlaczego nie jestem powoływany
Francuz o swojej sytuacji w reprezentacji
Karim Benzema udzielił wywiadu francuskiemu Radio Montecarlo, w którym poruszył z Christophe'em Duggarym głównie temat reprezentacji Francji i kolejnym braku powołania ze strony Didiera Deschampsa.
– Mecz na San Mamés był bardzo ważny. Czuję się dobrze i mam nadzieję, że ta dyspozycja utrzyma się do końca sezonu, bo czekają na same wielkie spotkania. Mamy bardzo trudny kwiecień z Atlético czy Bayernem, ale bardzo chcemy zdobyć ligę oraz Ligę Mistrzów. Taki jest Real, trzeba tu wygrywać tytuły.
– Zakończenie kariery w Realu byłoby spełnieniem marzenia. Nie ma drugiego klubu, który tak rozświetlałby moją przyszłość. BBC? Pracuję dla drużyny, a nie Ronaldo czy Bale'a.
– Reprezentacja? To coś ciężkiego dla zawodnika, szczególnie gdy reprezentujesz taki klub jak Real Madryt. Francja rozgrywa mecze na najwyższym poziomie i wyjazd na zgrupowanie to powód do domu. Kiedy brakuje mnie na tej liście, jestem rozczarowany, bo kocham futbol.
– Niesprawiedliwość? To, co robię w Realu od 8 lat, mówi samo za siebie. Poza kadrą jestem chyba od 1,5 roku i źle to znoszę. Wiele razy o tym mówiłem. Jeśli ktoś uważa, że nie kocham reprezentacji Francji, to się myli. Dla mnie to niesprawiedliwe i chciałbym usłyszeć wytłumaczenie, dlaczego nie jestem powoływany. Jeśli chodzi o sprawę Valbueny, już za to zapłaciłem i ciągle nie stwierdzono, że jestem winny. Za to już zapłaciłem. Niech selekcjoner powie, czy chodzi właśnie o to.
– Deschamps powiedział mi, że nie pojadę na EURO przed półfinałem lub finałem Ligi Mistrzów, nie pamiętam dokładnie. Stwierdził, że przekazuje mi informację, która mi się nie spodoba. Jednak nie powiedział dlaczego mnie nie wybrał i ciągle tego nie robi. Każdego dnia zadaję sobie to pytanie.
– Przedtem, gdy jeździłem na kadrę, cała presja skupiała się na mnie i to było normalne. Byłem do tego przyzwyczajony. Kocham reprezentację i lubię uszczęśliwiać ludzi. Dzisiaj chcę tylko męskiego wytłumaczenia sytuacji. Mimo wszystko się nie poddam. Jeśli ktoś tak uważa, myli się. Grasz w piłkę dla swoich ludzi, rodziny i kibiców. Grasz, żeby wygrywać. Francja jest bardzo mocna i bardzo podobałaby mi się gra obok takich piłkarzy. Na pewno dalej chcę grać dla Francji i mogę jej ciągle wiele zaoferować.
– Nigdy nie myślałem, że selekcjoner czy prezes to rasiści. Nigdy. Widziałem wiele ankiet we Francji na temat mojego powrotu, ale nie wiem, na ile są prawdziwe. Osobiście otrzymywałem w kraju wiele wsparcia.
– To przyjemność, że Griezmann wyraził się pochlebnie o moim powrocie. Na EURO drużyna pokazała się ze świetnej strony.
– Kryterium sportowe? Jeśli to decyzja sportowa, jak selekcjoner mówi od początku, to znaczy, że są lepsi ode mnie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze