Testy systemu powtórek dla sędziów w Hiszpanii zagrożone
La Liga nie otrzymuje odpowiedzi od Federacji
Federacja ciągle nie odpowiedziała na zapytanie Javiera Tebasa w sprawie dołączenia do testów systemu wideo FIFA, które mają rozpocząć się od następnego sezonu. Jak podaje radio COPE, przez wojenkę między RFEF a prezesem La Ligi i opóźnienie w działaniach dotyczących VAR (Video Assistant Referee) coraz realniejsza wydaje się groźba, że Hiszpanie nie zainstalują go u siebie w kolejnych rozgrywkach.
Na spotkaniu Międzynarodowej Rady Piłkarskiej 3 marca praktycznie wszystkie najważniejsze federacje zadeklarowały, że dołączają do testów systemu wideo. W Hiszpanii sędzia wstępnie miał wspomagać się powtórkami w meczach o Superpuchar Hiszpanii i w określonych fazach Pucharu Króla. Javier Tebas wysłał w tej sprawie zapytanie do federacji kilkanaście tygodni temu, ale jej działacze ciągle nie odpowiedzi w tej sprawie.
FIFA myśli o wprowadzeniu VAR na oficjalnym poziomie od mundialu w Rosji i jeśli Hiszpanie nie dołączą do testów, to ich sędziowie pozostaną w tyle. Kosztem takiej decyzji może być brak odpowiedniego rozwoju i dodatkowo mistrzostwa świata bez hiszpańskich arbitrów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze