Simeone: Ból to siła Atlético w tej Lidze Mistrzów
Argentyńczyk o przegranym finale w Mediolanie
Diego Simeone był gościem radia Onda Cero. Argentyńczyk opowiedział między innymi o tym, jak trudna była dla niego porażka z Realem Madryt w ostatnim finale Ligi Mistrzów.
– Ten sezon jest najtrudniejszy ze wszystkich. Każda inna ekipa byłaby nie do odzyskania po przegraniu praktycznie dwóch finałów Ligi Mistrzów z rzędu, a my znowu walczymy. W tym roku musieliśmy ciągle odnawiać nasz pomysł przez kontuzje, ale tu liczy się końcówka, a nie droga. Zostaniesz doceniony za cele, jakie osiągniesz na koniec sezonu. Finał Ligi Mistrzów nas pobił, ale ten zespół potrafił się podnieść i dalej walczy.
– Dla mnie Mediolan był katastrofą. Dla mnie katastrofa to brak osiągnięcia celu, a moim celem było wygranie tego finału Ligi Mistrzów. Nie zwyciężyłem i to mnie zabolało, bardzo zabolało. Zdawałem sobie sprawę, że kolejny sezon będzie ciężki i w tamtym momencie, tuż po przegraniu karnych, nie wiedziałem, czy będę mieć siłę potrzebną do prowadzenia tej grupy. Po powrocie do Madrytu czułem ogromny ból i chciałem wyjechać jak najdalej. Najtrudniejsze było zobaczenie moich zapłakanych dzieci.
– Ból to największa siła Atlético w tej Lidze Mistrzów. Za każdym razem gdy słucham tego hymnu, czuję ten ból.
– Z powodu kwestii uczuć nie poprowadzę nigdy Realu Madryt i oni też zapewne do mnie nie zadzwonią, ale tak, mógłbym trenować inną hiszpańską ekipę. Reprezentacja Argentyny? W jakim momencie chciałbym się tego podjąć, ale ciągle muszę się mocno poprawić jako trener.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze