Bale pomaga w obronie i traci błysk
<i>MARCA</i> o ostatnich występach Walijczyka
Real Madryt triumf na San Mamés odniósł dzięki swojej sile ofensywnej, ale także porządkowi w defensywie. Przeciwko ekipie, która dłużej posiadała piłkę (53% do 47%) kluczem była równowaga. Stąd tak mocno wyróżniający się Casemiro, ale to nie jedyny przykład ostatnich zmian Zinédine'a Zidane'a z myślą o obronie. Największą z nich wydaje się ta dotycząca Garetha Bale'a. W Neapolu i w sobotę w Bilbao Walijczyk był bardziej czwartym pomocnikiem niż trzecim napastnikiem. W tych spotkaniach grało BBC, ale zachowywało się inaczej.
Możliwe, że na Santiago Bernabéu w meczach z mniejszymi wymaganiami Bale zrobi z powrotem krok do przodu, ale w tych dwóch wspomnianych starciach było go widać dużo mniej. Walijczyk bardziej poświęcał się na rzecz zespołu niż myślał o własnym błysku. Na pewno woli grać wyżej i z większą swobodą, szukając wolnej przestrzeni. Taką cenę musi jednak płacić też Real Madryt, tracąc siłę w ataku, ale zyskując przy tym porządek.
Patrząc na powyższą mapę z rozkładem aktywności Garetha, widać, że najmocniej działał w środku pola. W pierwszej połowie grał trochę wyżej po prawej stronie i wychodził za linię środkową, ale mimo wszystko przez cały mecz było go mało przy polu karnym rywali. Zidane ostatecznie przestawił go na lewą flankę i cofnął jeszcze bliżej własnej bramki, by pomóc Marcelo w pojedynkach z Willimasem.
Warto przypomnieć, że od powrotu po kontuzji Bale rozegrał 6 meczów, w których zdobył 2 gole [z Espanyolem i Villarrealem].
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze