Ramos: Miej w swoim życiu Sergio, a będzie ci lepiej

Piłkarze trenowali dzisiaj w nowej hali w Valdebebas, a towarzyszyli im zawodnicy drużyny koszykarzy. Po zakończeniu zajęć RealMadridTV przeprowadziło wspólny wywiad z Sergio Ramosem i Sergio Llullem, czyli liderami pierwszych zespołów Realu Madryt.

RMTV: Są z nami dwaj bohaterowie tego weekendu. Sergio, o co chcesz zapytać Sergio Ramosa?
Llull: Zapytałbym, jaki jest jego sekret, że zawsze pojawia się w tych końcówkach i jak jest w stanie walczyć w taki sposób, żeby tak pomagać ekipie?
Ramos: Cóż, moje pytanie byłoby podobne, bo szczególnie w tym sezonie robimy bardzo podobne rzeczy w ostatnich minutach meczów. Zapytałbym, jak motywuje się na te końcówki, jak gra do końca? W moim przypadku zawsze próbuję utrzymać pozytywne i optymistyczne nastawienie. Zawsze utrzymuję nastawienie, że wszystko jest możliwe do ostatniej sekundy. Uważam, że to jest w DNA naszego herbu, naszej historii i to zobowiązuje nas do walki do samego końca.

RMTV: A w twoim przypadku, Sergio?
Llull: Trochę tego samego. Zawsze próbujesz znaleźć najlepszą opcję dla swojej drużyny w ostatnich minutach. Ważne jest zaufanie od trenera i kolegów. Trzeba walczyć do końca i wierzyć w siebie.

RMTV: A co czujesz, gdy trafiasz taki rzut w ostatniej sekundzie i widzisz, że wszyscy mówią tylko o tobie?
Llull: To ogromna radość, szczególnie trafienie do kosza, bo to pozwala ci wygrać mecz. Na końcu chcemy zwyciężać właśnie w spotkaniach tego kalibru i walczyć o wszystkie tytuły. Jesteśmy na tej drodze.

RMTV: To bierze się po prostu z tego, że jesteście w Realu Madryt i ten klub taki jest? A może trzeba się nazywać Sergio? I jak ty czujesz się, gdy trafiasz na Bernabéu w takich okolicznościach?
Ramos: Bardzo cieszę się wtedy przede wszystkim z pracy drużyny. To nie tylko moja główka, to także kibice, którzy pomagają nam i wspierają do ostatniej sekundy, oni też strzelają te gole. Do tego trzeba wyróżnić to, że mamy wielkich podających jak Luka Modrić i Toni Kroos, którzy zazwyczaj posyłają wyjątkowe piłki. Pod tym względem cieszę się, że taka akcja pozwala ekipie wypełnić jej cel. Ostatnio dały te trzy punkty. Nie wiem, skąd się to bierze, ale miej w swoim życiu Sergio, a będzie ci lepiej i spokojniej [śmiech Llulla].

RMTV: Tak też zakończymy tę rozmowę: miej dwóch Sergiów w Realu Madryt i wszystko będzie perfekcyjne.