Lucas prawdziwym jokerem dla Zidane'a
Trener bardzo często stawia na Galisyjczyka
Lucas Vázquez stał się prawdziwym jokerem Zinédine'a Zidane'a w tym sezonie. Francuz korzysta z Hiszpana, gdy trzeba zastąpić kogoś z BBC, dać odpocząć jednemu z graczy pierwszego składu, odmienić spotkanie w drugiej połowie albo zagrać w sposób, w którym ważniejszy będzie balans w środku pola i więcej pracy w defensywie. Zizou wystawia na boisko pomocnika bardzo często, co sprawia, że jest jednym z najczęściej grających piłkarzy w ekipie. Do tej pory wystąpił w trzydziestu sześciu z czterdziestu dwóch meczów, jakie Real Madryt rozegrał we wszystkich rozgrywkach. Tuż za nim są Benzema i Kroos, którzy zaliczyli po trzydzieści cztery potyczki.
Lucas nie zagrał ani minuty tylko w kilku spotkaniach. Są nimi zremisowany 2:2 mecz z Borussią, remis 1:1 z Eibarem, wygrana 6:1 z Culturalem i 2:1 z Seviilą, a z powodu kontuzji skrzydłowy nie mógł zagrać w zwycięskiej 5:0 potyczce z Granadą i 3:0 z Sevillą w Pucharze Króla.
Vázuez w większości spotkań wchodzi jednak z ławki rezerwowych, w tym sezonie doszło do tego dwadzieścia jeden razy. Idealnie wpasowuje się więc w znaczenie określenia „dwunasty zawodnik”, bo w Realu rzeczywiście jest kimś takim. Ogólnie rozegrał 1174 minuty, w tym aspekcie wyprzedza więc innych teoretycznych zmienników jak Isco, James, Morata, Kovačić czy Asensio, jest też lepszy od Bale'a, który przez dłuższy czas był jednak kontuzjowany.
W podstawowym składzie Lucas wystąpił w piętnastu meczach, niektóre z nich były ważne, co pokazuje, jakim zaufaniem darzy go trener. Jednym z takich spotkań pewnością był mecz o Superpuchar Europy, w którym asystował przy bramce Ramosa, kolejnymi zaś potyczki na wyjeździe z Atlético (wygrana 3:0) i Barceloną (1:1). Dodatkowo wychowanek, gdy znajdzie się już w wyjściowym zestawieniu, to rzadko jest zmieniany, bo doszło do tego tylko pięć razy: z Atleti i Realem Sociedad w lidze, z Sevillą i Celtą w Pucharze Króla, a także z Kashimą w finale klubowych mistrzostw świata. Gdy chodzi o bycie zmiennikiem ważność pomocnika pokazuje też to, kiedy wchodzi. W dwunastu z dwudziestu jeden takich wypadków Zidane'a wprowadzał go na plac gry jako pierwszego.
Jego wkład ofensywny jest bardzo podobny do tego z ubiegłego sezonu, kiedy ostatecznie udało mu się pojechać z reprezentacją Hiszpanii na mistrzostwa Europy. Rok temu rozegrał 1647 minut, w czasie których strzelił cztery gole i zaliczył dziesięć asyst. W trwającej obecnie kampanii gra troszkę więcej, ale jego liczby są minimalnie gorsze, bo bramkarza pokonał trzykrotnie, a ostatnie podanie przy bramkach kolegów zaliczył dziewięć razy.
Świetnym przykładem na to, że Zidane nie myli się co do Lucasa, jest ostatni mecz z Betisem. Galisyjczyk na boisku pojawił się w 69. minucie gry za Jamesa jako pierwszy zmiennik i był jednym z najbardziej wyróżniających się graczy. Sprowokował drugą żółtą kartkę dla Picciniego w 78. minucie, a także sprawił, że Real Madryt grał w ataku bardziej do przodu, co ostatecznie zakończyło się strzeleniem zwycięskiej bramki na 2:1 przez Ramosa w 81. minucie spotkania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze