Zidane: Z 4-4-2 mamy lepszą równowagę
Wypowiedzi z konferencji przedmeczowej
Zinédine Zidane wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Betisem. Francuz kilkukrotnie zaznaczał, w jak ważny okres sezonu wchodzi teraz Real Madryt. Szkoleniowiec powtarza również, że nie chce zmienić systemu gry na 4-4-2, bo nadal zamierza wystawiać BBC. Poniżej prezentujemy najważniejsze wypowiedzi Zizou.
– Damy z siebie wszystko, aby wygrać u siebie, ale przede wszystkim nie przegrać. Aż do teraz nam się to udawało. Trzeba myśleć w ten sposób i utrzymać to, co robimy, co wykonujemy dobrze. Będziemy chcieli wygrywać spotkania albo przynajmniej ich nie przegrywać.
– Morata znajdzie się w kadrze, to tylko stłuczenie. Ostatecznie będzie na meczu razem z nami, nie ma żadnego problemu.
– Barcelona nadal jest tą samą ekipą, nic się nie zmienia. Nie będę mówić o żadnym wpływie arbitra. Mnie interesuje jutrzejszy mecz, a nie mówienie o tym, co stało się ostatnio na Camp Nou.
– Wszyscy możemy silić się na wyjaśnienia, ale chodzi tylko o to, że nie wygraliśmy ligi od dłuższego czasu. To niesamowicie motywuje. Nie możemy grać co trzy dni zawsze na tej samej intensywności i z jednakową determinacją. Czasami sprawy się komplikują, to normalne. Jesteśmy zmotywowani na każde rozgrywki, także na Ligę Mistrzów. Jednak Primera División jest dla nas bardzo istotna. Ludzie mogą myśleć, że nie uważamy jej za ważną, ale to nieprawda. Zdajemy sobie sprawę, że każdego dnia chodzi o ligę.
– Wszyscy czują głód gry. Nie wiem, co insynuujecie, ale każdy piłkarz chce grać i lubi wygrywać. W jutrzejszym meczu zagrają ci, którzy występują rzadziej, ale ja tak na to nie patrzę. Chcę, aby cała kadra była gotowa. Wolę mieć wszystkich tych piłkarzy, a później stworzyć z nich zespół, który będzie komfortowo się oglądać w meczu. Gramy jutro, na końcu tygodnia, a później są spotkania kadrowe, w których wielu z nich wystąpi. Zaś kiedy wrócą, odbędziemy dziewięć potyczek w ciągu dwudziestu ośmiu dni. Wszyscy czujemy głód.
– Prawda jest taka, że Real to unikat. I kiedy coś się tutaj dzieje, to dlatego, że to właśnie ten klub. Wiemy o tym i musimy przy tym pracować. Przeszkadza nam to, ale nic się nie zmieni. Zdajemy sobie sprawę, że jeśli wygramy, to dlatego, że jesteśmy w dobrej formie i należycie się spisaliśmy. Od nikogo nie zależymy. Chcemy być w dobrej dyspozycji. Możemy wykonywać pewne rzeczy lepiej, ale jesteśmy skoncentrowani na tym, aby to robić i się poprawiać. Każdego dnia zbliżamy się do końca sezonu i wszystkie punkty, jakie zdobywamy, są istotne. Koncentrujemy się jednak na nas, nie na innych.
– Cristiano i Ramos? Wymienił pan dwóch urodzonych przywódców. Jeden jest kapitanem, a drugi jednym z jego zastępców. Wiemy, jaki charakter ma Sergio, bardzo pomaga drużynie. Co do tej dwójki jednak… Mówisz mi o Cristiano i Sergio, którzy są liderami, każdy na swój sposób, ale są ważni dla zespołu.
– W wielu meczach gramy trójką na przedzie i trójką w środku. To wy ostatnio mówicie o ustawieniu. Z Eibarem rozegraliśmy świetne spotkanie. Z 4-4-2 mamy lepszą równowagę, zgadzam się, ale jako trener nie myślę o tym. Możemy grać na wiele sposobów i robić to dobrze. Jesteśmy w stanie zmienić system, ale ważna jest nasza postawa. Po meczu każdy może wyrażać opinie i myśleć, że jesteśmy lepsi z dwoma liniami po czterech graczy.
– Z BBC nie da się grać 4-4-2. Kogo wystawisz? Jednego z tych trzech w środku pola? Można tak zrobić, ale jeśli mam ten tercet, gram nimi w ataku.
– Sezon, który rozgrywamy, nie jest zły. Możemy spisywać się lepiej, ale jest nieźle. Teraz czeka nas to, co najważniejsze, każdego dnia mamy mniej czasu i wszystkie punkty są ważne. Każdy mecz będzie istotny.
– Jeśli Coentrão z nami nie ma, to znaczy, że nie czuje się całkiem dobrze. To nie jest ważne, nie ma poważnej kontuzji, to coś innego. Odczuwa jednak bóle, więc lepiej go zostawić, aby trenował.
– Casemiro jest taki jak inni. Może grać, ale może też odpoczywać. Wiemy, jak ważny jest dla zespołu. Co do meczu z Las Palmas, jeśli powiecie, że nie wygraliśmy, bo nie było Casemiro, to będzie lekka przesada. Było, minęło. Jest istotny, ale mogą też zagrać inni piłkarze.
– Nie będę wam mówić o najbliższym sezonie. Interesuje mnie to, co mamy zrobić teraz. Isco i James są ze sobą kompatybilni, bo to bardzo dobrzy piłkarze i mogą grać razem, to jasne.
– Mogę grać jednym napastnikiem, ale wolę wystawiać trójkę. Pomyliłem się, to dobrze, że znów mnie o to pytacie. Gareth może grać w środku pola, owszem. Dla mnie jednak BBC jest najbardziej efektywne z przodu, gdzie występują, odkąd jestem tutaj trenerem, a nawet od jeszcze wcześniej, przy czym Bale gra na prawej stronie, Cristiano na lewej, a Karim w środku.
– Sytuacja Realu Madryt jest dobra. Nie chcę mówić o liczbach lub statystykach, ale to, co robimy do tej pory, było pozytywne. Nasza postawa i okoliczności, w jakich się znajdujemy, są korzystne. Jesteśmy zadowoleni, ale do końca sezonu zostają trzy miesiące i jest to najtrudniejszy okres. Każdy mecz będzie kluczowy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze