Ramos: Będę bardziej zadowolony, jeśli Barcelona odpadnie

Sergio Ramos po meczu z Napoli wypowiadał się nie tylko na murawie, ale też w strefie mieszanej, gdzie odpowiadał na pytania dziennikarzach radiowych. Przedstawiamy wszystkie wypowiedzi kapitana Królewskich.

– Zabrali mi jedną bramkę, trudno. Ostatnio Gameiro strzelił podobnie przez Mangalę i mu to zaliczono, ale cóż… Cieszę się, że pomogłem ekipie w krytycznym momencie, gdy cierpieliśmy, szczególnie po tej słabej pierwszej połowie. Przede wszystkim wypełniliśmy jednak cel, jakim był awans, więc jestem zadowolony.

– Pierwsza połowa? Byłaby bardziej martwiąca, gdybyśmy odpadli, ale na pewno trzeba to przemyśleć, bo oni praktycznie zdominowali całe 45 minut. Wiedzieliśmy, jaka czeka nas atmosfera. Wiedzieliśmy, że oni postawią wszystko na jedną kartę, bo mieli trudny wynik. Cierpieliśmy, ale po przerwie potrafiliśmy się lepiej organizować, wyżej naciskać i trzymać dłużej piłkę, co dało nam ten spokój i te okazje, które wykorzystaliśmy.

– Gesty do BBC dotyczące obrony? Jak mówię, gdy nie idzie, to najłatwiej wskazywać winnych i podawać nazwiska. My nie lubimy tego robić, ale mamy wiele do poprawy jako ekipa. Byliśmy źle zorganizowani, linie były za daleko od siebie i przez to cierpieliśmy jeszcze bardziej. Przez to mieliśmy wątpliwości co do pressingu na ich atakujących, bo mogli łapać nas na wolnej przestrzeni za plecami, a takie wątpliwości przenoszą się na cały zespół. Wtedy działo się to, co się działo. Potrafiliśmy jednak wyjść na drugą połowę z lepszym przygotowaniem.

– Nie byliśmy zaskoczeni ani atmosferą, ani rywalem. Potrzebowaliśmy może po prostu dłuższych akcji, lepszego utrzymywania się przy piłce. Za szybko się jej pozbywaliśmy, kiedy trzeba było nią pograć i trochę wymusić na rywalu cofnięcie. Kiedy się śpieszysz i masz wątpliwości, dzieją się złe rzeczy.

– Z BBC drużyna się rozłamuje? Moja opinia zawsze jest taka sama. Każdy lubi inny kolor. Tak samo jak BBC daje ci więcej pozytywnych rzeczy niż inni atakujący, tak samo daje też coś innego w obronie. Nie trzeba jednak wskazywać, że BBC jest winne, gdy cierpimy. Wręcz przeciwnie, graliśmy z nimi świetne mecze i tego trzeba szukać. Musimy po prostu grać jak najlepiej z jedenastką, jaką wystawia Zizou.

– Real traci więcej goli z Ramosem? Niech mówią, co chcą. Jestem tu 12 lat. Nie czuję się podstawowym graczem, ale przez ten czas nim byłem. Zapraszam ludzi od tych liczb, żeby zaprezentowali całe statystyki. Niech dołożą do tego moje CV. Zobaczymy, co wyjdzie.

– Napoli to zespół, który mocno utrudnił nam sprawy i grał swój mecz od pierwszej minuty. Mają piękną scenerię, gdzie kibice dopingują od początku do końca. Oczywiście takie wsparcie dodaje skrzydeł ekipie i gratuluję im ich spotkania, ale dzisiaj awans jest nasz.

– Barcelona? Nie martwię się tym, ale oczywiście będę bardziej zadowolony, jeśli odpadną. To jest jasne.

– Urodziny Florentino? Ma urodziny od kilku minut, damy mu tort w samolocie [śmiech].