Zidane: Nie da się zawsze grać dobrze

Zinédine Zidane pojawił się po meczu z Eibarem na konferencji prasowej. Przedstawiamy zapis tego spotkania z dziennikarzami na stadionie Ipurua.

[El Mundo] Jak ocenia pan to zwycięstwo i dobrą reakcję po remisie z Las Palmas?
Jak mówisz, to dobra reakcja. Świetnie zaczęliśmy mecz, strzeliliśmy trzy gole w praktycznie pół godziny. Wiedzieliśmy, że to trudny teren, gdzie gospodarze mocno naciskają, ale przejęliśmy początek spotkania, graliśmy na połowie rywal, zdobyliśmy gole, a to dało inny mecz. Naprawdę rozegraliśmy poważne spotkanie, szanując rywala i te zawody. Cieszę się z występu wszystkich.

[Onda Cero] Zawsze pytamy o negatywne występy Benzemy. Dzisiaj strzelił dwa gole, asystował przy trzecim i wypracował czwartego. Czy dzisiaj jest pan wyjątkowo zadowolony z jego gry?
Tak, jestem zadowolony z jego meczu, z tych goli, ale też akcji przy dwóch kolejnych. Był przy czterech trafieniach. Cieszę się z jego meczu, ale też występu pozostałych zawodników, bo żeby przyszła do ciebie piłka, inni też muszą grać. Radziliśmy sobie świetnie, ale to już za nami. We wtorek mamy kolejne ważne spotkanie. Trzeba odpocząć i zacząć myśleć o tym, co nas czeka.

[El País] Po trudnych meczach, jak to jest przeżyć tak spokojne spotkanie?
Cieszę się z reakcji zespołu. Jak mówiliśmy, w sezonie masz momenty, gdy musisz cierpieć i czasami zagrać gorzej. Jednak to jest normalne w całym roku. Nie da się zawsze grać dobrze. My dzisiaj zagraliśmy dobre spotkanie, pokazując od początku powagę i intensywność, szanując futbol i rywala. Nie mówię, że zazwyczaj nie szanujemy przeciwnika, ale dzisiaj po prostu bardzo mocno weszliśmy w mecz na wysokim rytmie. To coś ważnego w wyjazdowym starciu na takim terenie. Wiemy jednak, że ciągle przed nami daleka droga i do końca zostaje sporo meczów. To spotkanie to jednak dla nas dobry sygnał.

[ABC] Piłkarze pana posłuchali, bo weszli mocno w mecz i zamknęli spotkanie po pierwszym trafieniu. Wydaje się, że zawodnicy odrobili lekcję.
Tak, naprawdę jesteśmy zadowoleni. Do tego dokonaliśmy zmian i postawiliśmy na zawodników, którzy ostatnio nie grali. Wszyscy zanotowali bardzo dobre spotkanie. Cieszę się z meczu, z trzech punktów, z zawartości spotkania. To rywal, który stwarza zagrożenie po stałych fragmentach i z drugich piłek, a my byliśmy bardzo skocentrowani przy tych akcjach.

[SER] Jak ocenia pan mecz Marco Asensio, który ostatnio nie grał? Dzisiaj pokazał się z dobrej strony.
Tak. Potwierdzam i mogę powiedzieć to samo. Cieszę się z jego występu, bo nie jest łatwo, gdy tak długo nie grasz. Dzisiaj zagrał tak, jakby występował co 3 dni. Cieszę się z jego występu i bramki. Myślę, że on też jest zadowolony, że dzisiaj pojawił się na boisku.

[MARCA] Modrić otrzymał przy zejściu owację od kibiców gospodarzy. Co dla pana znaczy taka owacja od fanów rywala? I co dla waszego zespołu znaczy Modrić?
Cóż, oklaski od rywala nie są częste. Dlatego cieszymy się. Wiemy, że Luka jest dla nas kluczowy, szczególnie w grze z piłką. Wie, kiedy się zatrzymać, kiedy wstrzymać akcję, jak prowadzić drużynę. Świetnie zarządza tempem meczu. A poza boiskiem jest bardzo profesjonalny i potwierdzają to też jego koledzy, którzy bardzo go lubią.

[Diario Vasco] Nie daliście grać Eibarowi, widać było od samego początku, że gospodarze nie potrafią się odnaleźć przy waszych rozwiązaniach i że nie mają szans na pokazanie swojego bezpośredniego futbolu. Plan taktyczny był kluczem do tego zwycięstwa?
Tak, był kluczowy, bo wiedzieliśmy, że czeka nas trudne starcie, szczególnie w grze w powietrzu, przy wrzutkach i drugich piłkach. Tutaj zazwyczaj gra się bardziej bezpośrednio i świetnie zarządzaliśmy tym spotkaniem. Musieliśmy uważać na kilka spraw i to robiliśmy. A piłką graliśmy bardzo dobrze. Pokazywaliśmy kontry, byliśmy na połowie rywala, szybko przechodziliśmy pod pole karne. Udało się szybko trafić, a to zawsze ułatwia mecz.