Sergio, już napisałeś wielką historię
Hiszpan może zagrać dzisiaj po raz 500. w koszulce Realu
W 2005 roku Real Madryt pozyskał Sergio Ramosa. Za 19-letniego obrońcę zapłacono 27 milionów euro i został on pierwszym Hiszpanem, którego kupił Florentino. Obecnie nikt nawet nie śmie podważać tamtej decyzji i inwestycji. Stoper został nie tylko jednym z liderów zespołu, ale też symbolem całego klubu. Dzisiaj może rozegrać swój 500. oficjalny mecz w białej koszulce.
Florentino na prezentacji dzisiejszego kapitana mówił: „Zakontraktowaliśmy talent i ambicję. Sergio już zarezerwował dla nas wielkie popołudnia i wieczory. Jestem pewny, że zapisze on w naszej historii wiele chwalebnych spotkań”. Od tamtego dnia Ramos zaczął nosić koszulkę z numerem „4” i wykuwać swoją legendę, która dzisiaj świeci pełnym blaskiem. Obecnie Hiszpan jest 12. graczem w historii pod względem występów, a przed nim znajdują się już tylko inne największe legendy: Carlos, Guti, Míchel, Pirri, Camacho, Hierro, Gento, Santillana, Sanchís, Casillas i Raúl.
W 499 rozegranych meczach Ramos zdobył 66 goli, w tym 43 głową, co stało się jego specjalnością. Dzięki takim trafieniom dał Królewskim wiele trofeów. W sumie zdobył ich 13: 2 Ligi Mistrzów, 3 mistrzostwa Hiszpanii, 2 Puchary Króla, 2 Superpuchary Europy, 2 Superpuchary Hiszpanii i 2 klubowe mistrzostwa świata. Do tego dołożył mistrzostwo świata i dwa mistrzostwa Europy z reprezentacją. Trzeba przyznać, że Sergio, który w marcu skończy 31 lat, kojarzy się też z kartkami. W czasie gry dla Królewskich zobaczył 173 żółte i 21 czerwonych kartek, co jest absolutnym rekordem klubu.
Liczbą, która pozostanie związana z nim jednak najbardziej, będzie „93”, czyli minuta, w której zdobył kluczową bramkę w finale Ligi Mistrzów w Lizbonie. W tym sezonie Ramos ma już na koncie 8 goli, jednego mniej niż Neymar czy Gameiro i jest 4. strzelcem ekipy. Najczęściej w koszulce Realu mierzył się z Barceloną (33 razy), Atleti (31) i Sevillą (28). Z Osasuną grał 18 razy (to 7. wynik w tym zestawieniu). Najwięcej bramek strzelił golkiperom Sevilli (6 trafień), Athleticu i Málagi (po 5) oraz Barcelony i Atleti (po 4). Bramkarzy Osasuny pokonywał 3 razy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze