Zakaz jedzenia pizzy

Dla Napoli potyczka w Lidze Mistrzów z Realem Madryt ma charakter historyczny, stąd Włosi robią wszystko, aby już na starcie nie zmniejszać swoich szans poprzez zaniedbanie jakiegokolwiek szczegółu. Neapolitański dziennik Il Mattino donosi, że w związku ze starciami z Królewskimi klub ustanowił bardziej restrykcyjną dietę dla piłkarzy. W jej przygotowywaniu rad udzielali Alfonso De Nicola i Raffaele Canonico, specjaliści od medycyny sportowej, a także dyrektorka z Uniwersytetu Neapolitańskiego imienia Fryderyka II, Stefania Montagnani. Niektóre zalecenia wydają się oczywiste, do takich należy zakaz spożywania alkoholu, w szczególności wysokoprocentowego. „Skupiamy się na produktach sezonowych, ponieważ żywność ekologiczna ma inne wartości odżywcze niż ta ze szklarni”, mówi doktor Canonico.

Śniadanie
Przy pierwszym posiłku mają dominować potrawy lekkostrawne. Piłkarze Napoli nie zjedzą więc już croissanta popijanego cappuccino. Będą mogli za to wypić kawę z odtłuszczonym mlekiem, a także zjeść produkty pełnoziarniste czy musli, to z odrobiną marmolady lub masła, a także sezonowe owoce i orzechy. Nikt nie zapomina też o graczach, którym bardziej do gustu przypadają słone smaki. Ci będą mogli posilić się surową szynką, breasaolą i parmezanem. Istotnym napojem będą też oczywiście w pełni naturalne soki.

Obiad i przekąski
Obiad, którego pora przypada na 13:00, będzie oparty na diecie śródziemnomorskiej, nie zabraknie więc makaronu, a także brązowego lub czarnego ryżu. „Trzeba być uważnym przy sosach i przyprawach. Preferujemy dodatkową oliwę z oliwek i naturalne pomidory”, zapewnia Canonico.

Drugie danie będzie złożone z chudego mięsa, kurczaka albo indyka. Do wyboru zostanie też wiele ryb: dorsz, morszczuk, okoń morski i łosoś, „ponieważ zawierają one kwas omega-3, a wolimy, aby gracze pozyskiwali go z posiłku niż z suplementów”. Trzeba będzie wybrać: albo mięso, albo ryby. Zawodnicy nie będą mogli mieszać tych składników.

W menu Napoli ciekawe jest to, że makaron i ryż będą jedzone także w postaci przekąski i posiłku przedmeczowego. Dzieje się tak dlatego, że gracze w czasie spotkania spalają około 1400 kalorii, potrzebują więc węglowodanów. Interesujące jest również to, że zarządzający sztabem medycznym De Nicola nakazał też spożywać makaron po meczach w szatni. Osiemdziesiąt gramów pomaga mięśniom, które są „wygłodniałe” po potyczkach, tym bardziej w Lidze Mistrzów, gdzie spala się nawet o 400 kalorii więcej.

Co z pizzą?
Pizza generalnie jest dozwolona, ale nigdy w okresie 48 godzin przed meczem, ponieważ jest gorzej strawna. Tak więc w tym tygodniu sztab medyczny zadecydował, że nikt nie może jej nawet dotknąć. To małe poświęcenie ma sprawić, że zespół przybędzie na Bernabéu gotowy na sto procent.