[RELACJA LIVE] Jutrzejszy mecz się nie odbędzie?!

Mecz pomiędzy Realem Madryt a Celtą Vigo niemal na pewno nie odbędzie się w wyznaczonym wcześniej terminie. Wszystko przez fatalną pogodę, która panuje w północno-zachodniej części Hiszpanii. Władze miasta Vigo naciskały na przełożenie tego starcia. Niesamowite burze w Galicji sprawiły, że stadion, na którym ma zostać rozegrane spotkanie, uległ zniszczeniu. Dziś rano Celta i władze miasta miały oszacować straty i zastanowić się nad możliwymi konsekwencjami uszkodzeń na Balaídos.

Część trybun, nad którymi dach uległ zniszczeniu, będzie wyłączona dla kibiców. Na szczęście i tak nie cieszyła się zbyt dużym zainteresowaniem, więc prawdopodobnie gospodarze nie będą zmuszeni do wypłacania odszkodowania fanom. Dziś głos w tej sprawie zabrał też trener Celty, Eduardo Berizzo: „Przeżywamy dobre chwile, ale chcę, żeby ludzie czerpali z tego radość. Priorytetem jest bezpieczeństwo kibiców, muszą być chronieni”.

Trybuna Río nie była odnowiona od 1982 roku, gdy w Hiszpanii rozgrywano mistrzostwa świata. Jest jedną z tych, które najbardziej potrzebowały remontu. W ubiegłą środę, gdy Celta grała w Pucharze Króla, kibice skarżyli się na przeciekający dach. W najbliższym czasie nikt już na niej nie usiądzie. Kwestią sporną pozostaje jednak to, czy na Balaídos w ogóle będzie można grać w piłkę.

Aktualizacja, 14:26: Hiszpańskie media są zgodne. Wszystkie informują, że jutrzejszy mecz się nie odbędzie. Na razie nie wiadomo, na kiedy mógłby zostać przełożony. Na pewno nie jest możliwe rozegranie go w środku najbliższego tygodnia, ponieważ Celta zmierzy się z Deportivo Alavés w drugim meczu półfinałowym Pucharu Króla. Warto przypomnieć, że Królewscy mają już jeden zaległy mecz – z Valencią. Nie mógł się on odbyć w wyznaczonym terminie z powodu gry Realu Madryt w klubowych mistrzostwach świata.

Aktualizacja, 14:32 Abel Caballero, burmistrz Vigo, potwierdził, że mecz się nie odbędzie. Wciąż brakuje oficjalnej decyzji władz La Ligi, dlatego Real Madryt nie zmienia swoich planów dotyczących podróży.

Aktualizacja, 14:45 Real Madryt wciąż nie podał kadry na jutrzejsze spotkanie, Celta Vigo zaś na swoim oficjalnym profilu na Twitterze podała, że czeka na oficjalne potwierdzenie przełożenia meczu. W tej chwili wszyscy zdają się czekać na ostateczną decyzję La Ligi. W tej chwili nikt nie mówi o możliwości rozegrania meczu w planowanym wcześniej terminie.

Aktualizacja, 15:08 Burmistrz Vigo po raz kolejny potwierdził, że nie ma możliwości rozegrania jutro meczu na stadionie Celty ze względu na bezpieczeństwo kibiców. Powiedział, że przekazał już tę wiadomość prezesowi klubu z Balaídos, który obecnie czyni kroki, by informacja ta została oficjalnie przekazana przez władze La Ligi.

Aktualizacja, 15:14 Cadena SER podaje, że piłkarze Realu Madryt wciąż czekają na oficjalną decyzję. Wolą oni zagrać jutro, ponieważ już teraz ich kalendarz na kolejne tygodnie jest przepełniony.

Aktualizacja, 15:17 Wygląda na to, że takie samo zdanie jak piłkarze mają władze Królewskich. Mieli oni zaproponować, by mecz rozegrano na innym stadionie. Walka trwa!

Aktualizacja, 15:35 Edu Aguirre z telewizji LaSexta poinformował, że nikt nie przekazał Realowi Madryt wiadomości na temat przełożenia jutrzejszego meczu.

Aktualizacja, 15:39 Cadena SER potwierdziła doniesienia o tym, że Królewscy mieli prosić o rozegranie meczu na innym stadionie. Na to zgody nie wyraziły jednak władze La Ligi. Patowa sytuacja.

Aktualizacja, 15:50 Jeżeli Real Madryt i Celta Vigo awansują do półfinałów Ligi Mistrzów i Ligi Europy, nie będzie wolnego tygodnia na rozegranie tego spotkania do ostatniej kolejki Primera División. Nic więc dziwnego, że Los Blancos chcą zagrać już jutro.

Aktualizacja, 15:55 17–18 maja (między 37. a 38. kolejką) jest pierwszym wolnym terminem bez żadnego „jeśli”.

Aktualizacja, 16:00 Na razie wciąż nic nie rozstrzygnięto oficjalnie w sprawie samego meczu. Burmistrz powiedział, że spotkanie nie zostanie rozegrane na Balaídos i rzeczywiście władze miasta mają prawo, by taką decyzję podjąć. To jednak La Liga wyda ostateczny werdykt – w tej chwili pewne jest to, że mecz nie odbędzie się w Vigo. W grę wchodzą inne stadiony, ale na razie wszystko wskazuje na to, że na takie rozwiązanie nie chcą zgodzić się władze ligi.

Aktualizacja, 16:10 Cadena SER podaje, że władze La Ligi obecnie formalizują przełożenie meczu. Wygląda więc na to, że czeka nas spore zamieszanie z wyznaczeniem nowego terminu spotkania.

Aktualizacja, 16:29 Królewscy ciągle chcą uniknąć przełożenia jutrzejszego meczu. Ich kolejnym argumentem są prognozy pogody. Według nich jutro w Vigo nie będzie padać i nie istnieje właściwie żadne zagrożenie, które może wyniknąć ze złych warunków atmosferycznych. Tymczasem Barcelona rozpoczęła swój 21. mecz ligowy w tym sezonie.

Aktualizacja, 17:10 MARCA informuje, że Królewscy chcą grać na Balaídos i proszą o zamknięcie jedynie tej trybuny, która została zniszczona przez wiatr i opady. Rozważano też inne obiekty w Galicji, ale z różnych powodów niemal wszystkie obiekty mogące pomieścić ponad 10 tysięcy kibiców są wykluczone.

Aktualizacja, 17:26 Niespodziewanie do całej dyskusji włączyło się Deportivo Alavés, które w środę ma zagrać u siebie z Celtą Vigo w ramach drugiego meczu półfinałowego Pucharu Króla. Drużyna z Kraju Basków prosi hiszpańskie władze o przełożenie środowego starcia! Powód jest prosty – chce równych warunków do gry dla obu zespołów. Jeśli dzisiejszy mecz zostałby przełożony na bliżej nieokreślony termin, Alavés zagrałoby aż trzy spotkania w ciągu siedmiu dni, Celta zaś o jedno mniej, co rzecz jasna nie może podobać się drużynie, w której gra Marcos Llorente.

Aktualizacja, 17:44 Tymczasem na stronie internetowej Celty Vigo wciąż można kupić wejściówki na jutrzejszy mecz. My chyba odpuścimy.

Aktualizacja, 17:50 David Álvarez, reporter RealMadrid TV, napisał przed chwilą na Twitterze, że wciąż czekają na oficjalne informacje. Dodał też, że chęć gry przez Real Madryt nie jest żadnym sekretem. Tymczasem na oficjalnej stronie internetowej klubu wciąż nie ma kadry przedmeczowej, która zwykle jest ogłaszana około 14:00.

Aktualizacja, 17:59 Real Madryt nie zmienia swojego planu dotyczącego jutrzejszego meczu. O 11:00 wylatuje z Terminalu 4 na Barajas i kieruje się do Vigo. Królewscy mają nadzieję, że potyczka się odbędzie, jednak wciąż nie podają kadry na to spotkanie.

Aktualizacja, 18:20 Movistar, czyli oficjalny partner telewizyjny La Ligi, który miał transmitować jutrzejszy mecz, poinformował swoich odbiorców, że spotkanie zostało przełożone. Zapowiedział też, że transmisja odbędzie się w terminie, który zostanie ustalony przez władze ligi.

Aktualizacja, 18:30 Czekamy na kolejne informacje, tymczasem chętnym polecamy mecz Castilli. Rywal: Leioa. Pierwsza jedenastka: Luca, Achraf, J. Sánchez, Hermoso, Luismi ,Tena, Febas, Muńoz, Enzo, Campuzano, Díaz. Transmisja: RealMadrid TV.

Aktualizacja, 18:35 Castilla już przegrywa 0:1. Wiedzieliśmy, że włączycie.

Aktualizacja, 18:41 Podsumowując, burmistrz Vigo mówi, że mecz jest przełożony, La Liga nie mówi nic, Real Madryt i sędziowie podróżują do Vigo, a poszkodowane czuje się Alavés. Komedia trwa.

Aktualizacja, 18:52 Informacje na temat jutrzejszego spotkania nieco ustały. Tymczasem Tomasz Ćwiąkała, komentator Eleven, pisze tak: „Część oderwanej trybuny na Balaidos wylądowała na środku boiska. Skoro Celta gra na takim antyku, to chyba powinna mieć gotowy stały plan B”.

Aktualizacja, 19:17 Eleven idzie śladami Movistar i zapowiada jutro zmianę w ramówce. Zamiast Ronaldo, Ramosa i Marcelo zobaczymy między innymi Macieja Rybusa i potyczkę Lyonu z Saint-Étienne.

Aktualizacja, 19:48 W temacie meczu nastała absolutna cisza. Prawdopodobnie wciąż trwają negocjacje, by znaleźć optymalne wyjście z tej sytuacji i trudno powiedzieć, kiedy można spodziewać się oficjalnych wieści. Tymczasem Castilla wyrównała na 1:1 po trafieniu Javiego Sáncheza.

Aktualizacja, 20:03 Na tym zdjęciu najlepiej widać, jak bardzo wiatr zniszczył w nocy Balaídos…

Aktualizacja, 20:29 Doradcy Rady Miasta Vigo uznali, że szkody stadionu są tak duże, że nie uda się ich naprawić co najmniej do wtorku. To odpowiedź do tych, którzy sugerowali rozegranie meczu w poniedziałek. Wtedy jednak musiano by przełożyć także spotkanie Pucharu Króla. Pat trwa.

Aktualizacja, 20:33 Po raz enty dziś jesteśmy w stanie postawić parę złotych, że ktoś bawi się tutaj w hiszpańskiej wersji programu „Mamy Cię!”. Dlaczego nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu? Władze ligi nie dogadały się jeszcze z federacją w sprawie nowej daty.

Aktualizacja, 21:05 Castilla zakończyła swój mecz – 1:1. Wydaje nam się, że to nie najgorszy wynik jak na wyjazdową potyczkę z wiceliderem.

Aktualizacja, 21:09 Burmistrz Vigo atakuje: „Jeśli Real Madryt chce przyjechać na wycieczkę, będzie mile widziany, ale na Balaídos nie będzie żadnego meczu”. Abstrahując, Vigo to rzeczywiście bardzo ładne miasto.